Niemieckie firmy z branży budowlanej są łakomym kąskiem dla zagranicznych firm. W szczególności hiszpańskie firmy z branży budowlanej przyglądają się niemieckiemu rynkowi budowlanemu i interesują się przejęciem w nich udziałów.
Oto wypowiedź pana Michaela Knipper – szefa związku firm budowlanych:
„Niemieckim firmom brakuje fachowego personelu, przez co łatwiej narażają się na przejęcia. Obawiam się, że po niemieckim budownictwie o światowym formacie nie zostanie dosłownie nic.„
Obawy szefa związku firm budowlanych są odzwierciedleniem tego, o czym mówi się już od dawna w kuluarach. Ministrowi Gospodarki zarzuca się, że duże niemieckie koncerny budowlane, które zostały jeszcze na rynku, nie są traktowane w sposób fair. Udziałowcy firm budowlanych i ludzie związani z branżą chcą otwarcia rynków. Knipper pokazuje sytuację hiszpańskich firm, które są w lepszej sytuacji w stosunku do niemieckich. Hiszpanie posiadają 30% udziałów w Hochtief i chcą przejąć docelowo ponad 50%, aby kontrolować branżę w Niemczech. Przejęcie udziałów będzie możliwe dzięki kupnie na giełdzie akcji niemieckich spółek.
Czy w przypadku przejęcia niemieckich firm przez Hiszpanów zmieni się coś dla polskich pracowników zatrudnionych w tych firmach ? Dopiero czas to pokaże.
Źródło: Financial Times Deutschland – wywiad z Michaelem Knipper.