Najniższe w Niemczech taryfy wynagrodzenia

W wielu branżach w Niemczech pracodawcy stosują najniższe stawki wynagrodzenia. Mnóstwo umów taryfowych na rok 2012 przewiduje nadal niemal głodowe stawki płacowe. Raptem okazało się bowiem, że przez cały 2011 rok aż 20% pracowników na terenie całych Niemiec zarabiało na najniższym poziomie.

Dlaczego pracodawcy oferują np. przybyszom z Polski stawki głodowe wynagrodzenia w Niemczech ? Przecież poziom bezrobocia w Niemczech jest najniższy od zjednoczenia Niemiec !

Bezrobotnych w Niemczech jest tylko 2,7 miliona i to jest najlepszy wynik w najnowszej historii zjednoczonych Niemiec. W samym tylko 2011 roku aż 920.000 osób pozostających bez pracy, a utrzymujących się ze świadczenia o charakterze socjalnym Hartz IV, znalazło w Niemczech zatrudnienie, a łączna liczba osób pozostających na Hartz IV spadła po raz pierwszy poniżej 2 milionów osób.  Dodatkowo trzeba zauważyć,  że w 2011 roku tylko 61.000 osób pobierało Arbeitslosengeld II (drugi stopień zasiłku dla bezrobotnych) w stosunku miesięcznym. Owe 61.000 bezrobotnych w tej grupie wobec 82 milionów mieszkańców, to naprawdę niewiele.

Biorąc pod uwagę w/w fakty, to wydaje się nieprawdopodobnie dziwne, że pracownicy w Niemczech mogą być jeszcze wynagradzani na żenująco niskim poziomie, skoro minimum socjalne i tak gwarantuje im Państwo i nie musieliby nawet pracować, żeby mieć na życie – bo to im już gwarantuje socjal. A jednak fakty dobitnie potwierdzają, że niektórzy pracodawcy nadal płacą stawki głodowe wynagrodzenia i są pracownicy na niemieckim rynku pracy, którzy na takie stawki głodowe się zgadzają.

U progu 2012 roku najniższe stawki wynagrodzenia w Niemczech odnotowano w cukierniach na terenie Landu Bayern, które za godzinę pracy płaciły pracownikom zaledwie 5,26 Euro. Kolejną najniżej opłacaną pracą była praca w Landzie Sachsen w ubojni, gdyż jedna roboczogodzina kosztowała tam wschodnioniemieckich pracodawców tylko 6 Euro. Na trzecim miejscu wśród najgorzej opłacanych stanowisk pracy została sklasyfikowana praca w piekarni w Landzie Mecklenburg-Vorpommern, gdzie płacono za jedną godzinę pracy 6,10 Euro.

Kto z polskich pracowników ma zamiar wyjechać w najbliższym czasie do pracy do Niemiec, ten powinien skalkulować opłacalność takiego wyjazdu zarobkowego pod kątem wynagrodzenia za świadczoną pracę. Nie brakuje bowiem pracodawców, którzy chcieliby mieć pracowników za półdarmo, a sytuacja na rynku pracy w Niemczech jest taka, że Niemcy mają mało bezrobotnych, sporo wolnych miejsc pracy (szczególnie dla fachowców), zatem nie ma sensu godzić się na pracę za 5 Euro lub 6 Euro. Pracownicy z Polski powinni wynegocjować dla siebie wyższe stawki płacowe z pracodawcami i dopiero po ustaleniu odpowiedniego poziomu wynagrodzenia podejmować pracę w Niemczech.

Źródło: Na podstawie danych niemieckiego Urzędu Statystycznego oraz gazety południowoniemieckiej.