Zwrot niemieckiego podatku za 2011 rok z dużym opóźnieniem

Pieniądze z tytułu zwrotu niemieckiego podatku dochodowego za rok 2011, które otrzymuje się na podstawie rozliczenia podatkowego dokonywanego w 2012 roku, będą wpływać na konta bankowe podatników z całych Niemiec z dużym opóźnieniem, o czym oficjalnie poinformowała Główna Dyrekcja Finansowa z siedzibą w Koblencji.

Opóźnienie dotyczy także zwrotu podatku pracowników z Polski, którzy legalnie pracowali w 2011 roku na terenie Niemiec i tam odprowadzali podatek dochodowy, a na początku 2012 roku będą chcieli złożyć roczną deklarację podatkową w Niemczech i uzyskać zwrot podatku.

Poślizg spowodowany jest tym, że obowiązujące od 2012 roku nowe przepisy względem przesyłania informacji podatkowych nakładają na pracodawców wydających dokumenty do rozliczenia (Lohnsteuerbescheinigung), a także na ubezpieczalnie i wszelkiego rodzaju instytucje zupełnie inne ramy czasowe, w których owe informacje podatkowe należy przesyłać Urzędom Skarbowym do ich informacji. Pracodawcy, ubezpieczalnie i wszelkie instytucje są wraz z rokiem 2012 zobowiązane do przesyłania niemieckiej skarbówce informacji znajdujących się na dokumentach rozliczeniowych za rok 2011, w tym przede wszystkim danych dotyczących wysokości składek ubezpieczeniowych i wysokości zarobków, dopiero do dnia 28 luty 2012.

Zmiana przepisu o terminie przesyłania informacji oznacza, że do końca lutego 2012 niemieckie Urzędy Skarbowe nie mogą wydać decyzji przyznającej podatnikowi zwrot podatku, gdyż mogą nie mieć jeszcze u siebie w systemie danych dot. zarobków pracowników, które to są przesyłane przez pracodawców. W efekcie Urzędy Skarbowe nie będą mogły tak długo wydać ostatecznej decyzji podatkowej, jak długo będą czekały na niezbędne dane od pracodawców. A te jak wiadomo mogą wpłynąć nawet 28 lutego.

Niemieckie Urzędy Skarbowe będą rozpatrywały najwcześniej sprawy podatników dopiero w marcu 2012 roku co oznacza, że pierwsze decyzje podatkowe będą wystawiane w drugiej połowie marca i wtedy też dopiero będą realizowane przelewy zwrotu podatku.

Jeżeli pracownik zatrudniony w 2011 roku w Niemczech będzie składał na początku 2012 roku zeznanie podatkowe i trafi ono do właściwego miejscem Urzędu Skarbowego w Niemczech, to i tak podatnik (pracownik) nie od razu otrzyma decyzję. Najpierw niemiecki Urząd Skarbowy będzie czekał na potwierdzenie danych o zarobkach od pracodawcy, a jeśli ten prześle dane dopiero pod koniec lutego, to zwrot podatku może być realizowany dopiero w marcu, zatem opóźnienie może sięgać dwóch miesięcy.

W przypadku gdy wielu niemieckich pracodawców będzie zwlekało na ostatnią chwilę z przesłaniem do Urzędów Skarbowych danych dot. zarobków pracowników, to w marcu niemiecka skarbówka będzie zasypana zaległymi sprawami. Okaże się bowiem, że na raz trzeba będzie z trzech pierwszych miesięcy 2012r. wydać decyzje podatkowe tj. zeznania podatkowe, które wpłynęły w styczniu, lutym (przetrzymane sprawy) oraz zeznania podatkowe, które wpłynęły w marcu (bieżące sprawy). Ten nawał pracy z kolei spowoduje, iż wydawanie ostatecznych decyzji o przyznanym zwrocie podatku będzie się ciągle przesuwało w czasie na czym stracą podatnicy, gdyż będą wyjątkowo długo czekali w 2012 roku na zwrot należnego im podatku.

Źródło: Informacja prasowa Głównej Dyrekcji Finansowej w Koblenz.