Podatek za polski samochód w Niemczech i przerejestrowanie aut

Odwieczny problem pracowników z Polski pracujących w Niemczech – bardziej opłaca się korzystać ze swojego własnego samochodu zarejestrowanego w Polsce, czy też lepiej posiadać samochód zarejestrowany w Niemczech ?

Właściciele pojazdów na polskich numerach rejestracyjnych, którzy pracują w Niemczech i tam poruszają się pojazdem, są zobowiązani do zapłacenia corocznie niemieckiego podatku od pojazdów Kfz-Steuer. Zgodnie z niemiecką ustawą Kraftfahrzeugsteuergesetz opłata jest naliczana od pojemności silnika pojazdu i odprowadzana do lokalnego Urzędu Skarbowego w Niemczech. Gdy Polak podejmuje pracę w Niemczech, to automatycznie wraz z rozpoczęciem pracy melduje się na terenie Niemiec i podlega pod niemieckie przepisy. Ustawodawstwo niemieckie obejmuje Polaków również wtedy, gdy korzystają w Niemczech ze swojego auta zarejestrowanego w Polsce. Brak opłacenia Kfz-Steuer może zostać potraktowane zgodnie z §370 AO jako uchylanie się od opodatkowania, co jest karalne. W razie kontroli pojazdu przez Policję w Niemczech, kierujący powinien pokazać dokument poświadczający zapłacenie podatku od samochodu na rzecz niemieckiego fiskusa. W tym przypadku nie ma znaczenia, że w Polsce nie występuje podobny rodzaj podatku. Dla administracji niemieckiej decydujące znaczenie przy naliczaniu Kfz-Steuer od pojazdów zarejestrowanych w Polsce ma fakt stałego pobytu w Niemczech, a ten w przypadku pracowników z Polski zatrudnionych w Niemczech następuje na pewno po półrocznej pracy na terenie Niemiec.

Właściciele samochodów zarejestrowanych w Niemczech zaoszczędzą sporo pieniędzy. Od 2013 roku można posiadać w Niemczech niezmiennie te same numery tablic rejestracyjnych niezależnie od miejsca pobytu i zamieszkania. Wiąże się to z dużymi oszczędnościami finansowymi dla właścicieli niemieckich aut, bowiem wcześniej każda przeprowadzka pociągała za sobą dodatkowe koszty w postaci opłaty za nowe tablice rejestracyjne pojazdu. Polacy pracujący w Niemczech często zmieniają miejsce pobytu na terenie Niemiec  w związku z charakterem wykonywanej pracy. Zmiana pobytu wiąże się z przemeldowaniem na nowe miejsce. Od 2013 wystarczy posiadaczowi samochodu tylko zgłosić w urzędzie właściwym dla nowego miejsca pobytu/meldunku fakt przeprowadzki wraz z pojazdem i nie trzeba płacić ani grosza za nowe rejestracje auta. Trzeba tylko zgłosić fakt nowego miejsca zamieszkania. W efekcie zmian w przepisach osoba przeprowadzająca się z Frankfurtu nad Menem do Monachium będzie mogła nadal korzystać w nowym miejscu zamieszkania ze starych tablic rozpoczynających się na literę F – właściwych dla Frankfurtu, a więc właściwych dla starego miejsca zamieszkania. Od 2013 roku tablice rejestracyjne mogą wędrować po całych Niemczech za ich właścicielami.

Źródło: Informacje Ministerstwa Ruchu Drogowego, lokalnych władz administracyjnych,  AO i przepisy o ruchu drogowym.

Finanse i płace w niemieckiej branży samochodowej

W mało której branży można spotkać tak duże różnice w poziomie zarobków, jak właśnie w branży samochodowej. Zwykli pracownicy na taśmie zatrudniani przez Leihfirmę są niedopłacani, z kolei managerowie to prawdziwi krezusi.

Średnie miesięczne wynagrodzenie mechanika samochodowego w Niemczech wynosi ok. 2.270 Euro brutto. Z kwoty tej mniej więcej 1/3 przypada na podatek i ubezpieczenie społeczne. Pracownikowi na rękę zostaje zatem tylko trochę więcej niż 1.500 Euro. Jeżeli pracownik jest zatrudniony przez pośrednika, to może zarabiać jeszcze mniej.

Szef Mercedesa Dieter Zetsche zarabia 1.000 Euro w ciągu jednej godziny.  Jego wynagrodzenie roczne wynosi bowiem 8 milionów 813 tysięcy Euro. Cały zarząd Mercedesa zarabia rocznie 29 milionów Euro. Jak te olbrzymie zarobki mają się do wynagrodzeń zwykłych pracowników w zakładach produkcyjnych ?

Nie tak dawno zakład produkcyjny Volkswagena w Salzgitter poszukiwał pracowników na różnych stanowiskach oferując miesięczne wynagrodzenie netto od 1.440 Euro do 2.100 Euro. Z drugiej strony finansowej hierarchii  stoi zarząd VW, którego roczne wynagrodzenie wynosi ponad 70 milionów Euro, z czego sam szef koncernu Martin Winterkorn otrzymuje niecałe 17 milionów 500 tysięcy Euro (17.456.206 Euro). Trzeba jednak przyznać, że szefostwo Volkswagena jest warte dużych pieniędzy, gdyż w samym tylko 2011 roku VW zarobił ponad 100% więcej niż rok wcześniej. Przy obrocie rocznym 2011 w  wysokości 159,3 miliarda Euro VW zarobił na czysto 15,8 miliarda Euro. Pracownicy koncernu w liczbie 90.000 otrzymali roczny bonus za rok 2011 w wysokości 7.500 Euro (rok wcześniej bonus wynosił 4.000 Euro).

Początkujący pracownik produkcyjny w BMW może liczyć na zarobek rzędu 2.500 Euro brutto, a po dwóch lub trzech latach na 3.000 Euro brutto. BMW to firma, której szef jest najbardziej „skromnym” managerem samochodowego koncernu. Monachijski koncern zarobił 4,9 miliarda Euro w 2011r. przy obrocie rocznym na poziomie 68,8 miliarda Euro. Choć zysk w ciągu roku wyniósł +51,3%, to roczne wynagrodzenie Norberta Reithofer szefa BMW zostało wypłacone w kwocie 6,2 miliona Euro, co stanowi najniższą płacę wśród szefów niemieckich koncernów samochodowych.

Audi wypracowuje roczny obrót na poziomie 44 miliardów Euro, a zysk w roku 2011 wyniósł 4,4 miliarda Euro. Gdyby zysk podzielić przez liczbę zatrudnionych, to średnio każdy pracownik koncernu Audi wypracował zysk 8.251 Euro.

Rekordzistą jeśli chodzi o zarobki był ex-szef Porsche Wendelin Wiedeking, który odchodząc z firmy w 2009 roku zainkasował bagatela 50 milionów Euro. W roku 2011 zysk Porsche wyniósł 1,46 miliarda Euro przy 10,9 miliardach obrotu.

Opracowanie własne na podstawie danych statystycznych i bilansów koncernów samochodowych.

Ceny benzyny i ropy w Niemczech – niemiecki rynek paliwowy

Ceny paliwa w Niemczech rosną wciąż w górę co powoduje, że podróż do Niemiec i po Niemczech jest z roku na rok coraz droższa. Koszty te odczuwają przede wszystkim zatrudnieni tam Polacy, którzy rocznie pokonują tysiące kilometrów. Wystarczy przyjrzeć się średnim cenom paliwa w ostatnich latach, aby zobrazować sobie wzrost kosztów związanych z podróżą do Niemiec. Cena samej benzyna w ostatnich 10 latach wzrosła aż o 50% i wciąż nieubłaganie rośnie w górę.

Średnie ceny paliw w ostatnich latach :

Super rok 2002 cena 1,05 Euro, rok 2003 cena 1,10 Euro, rok 2004 cena 1,13 Euro, rok 2005 cena 1,22 Euro, rok 2006 cena 1,28 Euro, rok 2007 cena 1,34 Euro, rok 2008 cena 1,39 Euro, rok 2009 cena 1,27 Euro, rok 2010 cena 1,40 Euro (E10), rok 2011 cena 1,52 Euro (E10).

Diesel rok 2002 cena 0,84 Euro, rok 2003 cena 0,88 Euro, rok 2004 cena 0,94 Euro, rok 2005 cena  1,06 Euro, rok 2006 cena 1,11 Euro, rok 2007 cena 1,16 Euro, rok 2008 cena  1,32 Euro, rok 2009 cena  1,08 Euro, rok 2010 cena  1,21 Euro, rok 2011 cena 1,41 Euro.

 

Ceny paliw w roku 2012 :

Super E10 Styczeń 1,54 Euro, luty 1,59 Euro, marzec 1,63 Euro.

Diesel Styczeń 1,44 Euro, Luty 1,48 Euro, Marzec 1,52 Euro.

Ceny paliw w roku 2011 :

Super E10 Styczeń 1,48 Euro, Luty 1,48 Euro, Marzec 1,51 Euro, Kwiecień 1,56 Euro, Maj 1,56 Euro, Czerwiec 1,52 Euro, Lipiec 1,55 Euro, Sierpień 1,51 Euro, Wrzesień 1,54 Euro, Październik 1,52 Euro, Listopad 1,51 Euro,  Grudzień 1,50 Euro.

Diesel Styczeń 1,32 Euro, Luty 1,37 Euro, Marzec 1,43 Euro, Kwiecień 1,49 Euro, Maj 1,40 Euro, Czerwiec 1,41 Euro, Lipiec 1,42 Euro, Sierpień 1,39 Euro, Wrzesień 1,42 Euro, Październik 1,44 Euro, Listopad 1,45 Euro, Grudzień 1,42 Euro.

Ceny paliw w roku 2010 :

Super Styczeń 1,36 Euro, Luty 1,35 Euro, Marzec  1,41 Euro, Kwiecień 1,44 Euro, Maj 1,43 Euro, Czerwiec  1,43 Euro, Lipiec 1,40 Euro, Sierpień  1,39 Euro, Wrzesień  1,39 Euro, Październik 1,39 Euro, Listopad 1,40 Euro, Grudzień 1,47 Euro.

Diesel Styczeń 1,15 Euro, Luty 1,14 Euro, Marzec 1,19 Euro, Kwiecień 1,23 Euro, Maj 1,23 Euro, Czerwiec 1,24 Euro, Lipiec 1,21 Euro, Sierpień 1,20 Euro, Wrzesień 1,21 Euro, Październik 1,22 Euro, Listopad 1,24 Euro, Grudzień 1,31 Euro.

Największe sieci stacji benzynowych w Niemczech :

1.       ARAL 2.391 stacji benzynowych (udział w rynku paliw 16,6 %).

2.       SHELL 2.088 stacji benzynowych  (udział w rynku paliw 14,5 %).

3.       ESSO 1.077 stacji benzynowych  (udział w rynku paliw 7,5 %).

4.       TOTAL 969 stacji benzynowych  (udział w rynku paliw 6,7 %).

5.       AVIA 787  stacji benzynowych  (udział w rynku paliw 5,5 %).

Dalsze pozycje zajmują ConocoPhilips (JET) z liczbą 753 stacji benzynowych, co daje 5,2 % udziału w niemieckim rynku paliwowym, a także Raiffeisen posiadający w Niemczech 623 stacji, co przekłada się na 4,3 % rynku. Ośmą, bardzo wysoką pozycję zajmuje polski koncern ORLEN, który na rynku niemieckim może pochwalić się 567 stacjami benzynowymi. W dalszej kolejności są ENI 437, Tarnoil/HEM 389, OMV 317, Westfalen 247, OIL! 198, Q1 166, Hoyer 148 oraz BayWa posiadająca 110 stacji benzynowych.

Opracowanie własne na podstawie cen ADAC i danych korporacji paliwowych.

Nowe zakłady produkcyjne w branży samochodowej

Dwie duże i znane firmy samochodowe stawiają w Niemczech nowe zakłady, gdzie pracę znajdzie wielu fachowców. Porsche rozbudowuje ośrodek produkcyjny w Stuttgart-Zuffenhausen, a Volkswagen w Emden. To może być duża szansa dla pracowników z Polski na znalezienie dobrej pracy w Niemczech.

Porsche zakupiło 10 hektarów ziemi w tym celu, aby na tej działce postawić w pierwszej kolejności biurowiec, w którym mogłoby pracować kilkaset osób działu administracyjnego firmy. W następnej kolejności w pobliżu biurowca miałaby powstać nowa fabryka.

5.500 pracowników pracuje dla Porsche w samym tylko Stuttgart-Zuffenhausen, z czego aż 500 zatrudniono tylko w ciągu 2011 roku ! Łącznie Porsche zatrudnia prawie 13.000 pracowników.

W fabryce Porsche w Stuttgart-Zuffenhausen są montowane takie sportowe samochody jak 911, Boxster oraz Cayman, a także tam produkuje się silniki do wszystkich modeli.  W roku 2012 z sąsiedniego Ludwigsburg przenosi się do Stuttgart-Zuffenhausen centralny dział dystrybucji Porsche, co podkreśla jaki to ważny ośrodek dla firmy. Aktualna roczna sprzedaż samochodów marki Porsche wynosi 120.000 sztuk, natomiast plany firmy zakładają, że do 2018 roku roczna sprzedaż ma wzrosnąć do 200.000 pojazdów.

Aż 100.000.000 Euro (sto milionów Euro) zainwestuje Volkswagen w fabrykę samochodów w Emden, gdzie powstaną nowa hala produkcyjna, centrum logistyczne, centrum technologiczne oraz centrum treningowe. Będzie to największa rozbudowa tej znanej w Niemczech fabryki od 1964 roku !

Nowe zakłady mają powstać pod kątem nowych modeli VW. Do tej pory w Emden kierowano procesem powstawania popularnego modelu Passat, a z taśmy zjeżdżają trzy modele: Variant, Limuzyna oraz nowy Passat CC.

Źródło: Informacja podana przez koncern do publicznej wiadomości.

Sprzedaż samochodów osobowych i ciężarowych w Niemczech

3.170.000 nowo zarejestrowanych samochodów osobowych odnotowano w Niemczech za cały 2011 rok. Wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim nastąpił o 257.000 samochodów, co daje łączny wzrost na poziomie +8,8%.

Większość niemieckich marek zwiększyła zbyt swoich samochodów osobowych na niemieckim rynku o ponad 10%. Najlepsze wyniki sprzedaży osiągnęły takie marki jak Audi, BMW, Ford, Porsche oraz Volkswagen. Niestety takich sukcesów sprzedaży nie mógł odnotować Mercedes, który zgodnie z opublikowanymi danymi odnotował większy zbyt o jedynie 1,6%. Wśród zagranicznych marek najlepsze proporcjonalne wyniki zbytu osiągnęły w Niemczech  Alfa Romeo, Chevrolet, Lancia, Mitsubishi, Seat oraz Volvo.

Poniższe zestawienie graficzne pokazuje procentowy zbyt samochodów osobowych na rynku niemieckim :

Źródło: Automobil Produktion, grafika CAM

Wśród sprzedanych nowych samochodów osobowych 1.500.000 to były samochody z silnikiem diesla. Sprzedano ponadto 12.600 samochodów hybrydowych oraz 2.200 samochodów napędzanych na prąd.

25,4% sprzedanych samochodów osobowych to był samochody kompaktowe (Kompaktklasse). I to był najlepiej sprzedający się segment aut w Niemczech.

64,7% sprzedanych samochodów osobowych to były auta niemieckie, co świadczy o tym, że praktycznie na każde 3 sprzedane auta, 2 z nich były produkcji niemieckiej.

Niemieccy producenci aut zarabiają sporo pieniędzy na sprzedaży swoich produktów. Szczególnie dobry rok 2011 przełożył się na duże zyski niemieckich koncernów. W porównaniu do roku poprzedniego zanotowano wyraźny wzrost zysków, a lepszym rokiem w ostatniej dekadzie był tylko rok 2008. Z tym, że wtedy w Niemczech obowiązywał przepis o premii pieniężnej za zezłomowanie starego samochodu, co bardzo zdopingowało niemieckich klientów, którzy masowo wyzbywali się swoich starych pojazdów, a uzyskaną premię za złomowanie auta przeznaczali na dofinansowanie już nowego samochodu. W roku 2011 zyski ze sprzedaży były uzależnione od polityki marketingowej. Duże znaczenie miały rabaty cenowe na zakup nowego samochodu osobowego wprowadzone przez producentów. W tej kategorii nie miał sobie równych monachijski koncern BMW, który na sprzedaży nowych aut zarobił najwięcej. A wszystko dzięki bardzo sprytnej polityce sprzedaży.

W roku 2011 odnotowano w Niemczech 280.100 nowo-zarejestrowanych samochodów ciężarowych.  Wzrost w stosunku rocznym wyniósł +18,5%. Z owych 280.100 samochodów ciężarowych 30,5% stanowiły pojazdy nie będące rodzimej (niemieckiej) produkcji. Zbyt samochodów ciężarowych importowanych wzrósł w stosunku rocznym o 25%, co przełożyło się na sprzedaż na poziomie ponad 100.000 pojazdów.

Źródło:  Na podstawie informacji KBA, VDA oraz VDIK.

Najbardziej atrakcyjne rabaty na auta w Niemczech

Dla kupujących samochód Polaków zawsze alternatywą pozostaje niemiecki rynek samochodowy, który jest największy w Europie. Przed kupnem samochodu warto sprawdzić ceny aut w Niemczech i porównać je z cenami oferowanymi przez sprzedających w Polsce. Część samochodów oferowana w Niemczech jest po prostu tańsza niż w kraju nad Wisłą. Trzeba jednak wiedzieć kiedy i co kupować, by znaleźć dla siebie najniższą z możliwych cen i kupić samochód naprawdę okazyjnie z dużym rabatem.

Niemieccy klienci przyzwyczaili się do wysokich rabatów przy zakupie samochodu. Polacy kupujący w Niemczech powinni także skorzystać z tego trendu i wynegocjować dla siebie jak najwyższą zniżkę.

Center Automotive Research obliczył na potrzeby Uniwersytetu Duisburg-Essen, iż 28,5% niemieckich sprzedawców samochodów stosuje wobec swoich klientów gest w postaci udzielania rabatu. Największe rabaty stosuje się na auta nowe oraz auta używane o stosunkowo młodych rocznikach produkcji, a prym w tym wiedzie w Niemczech Opel, który udziela rabatów przy 43,2% sprzedawanych samochodów. Kolejne miejsce zajmują Audi, VW oraz Ford, które na 30% swoich aut udzielają rabatów.

Najgorzej z rabatami wygląda w niemieckich salonach Mercedesa. Tam klient może usłyszeć, że kupuje przecież luksusowe auto, więc za luksus trzeba słono zapłacić. Salony Mercedesa z góry zakładają, że z ceną nie warto schodzić w dół. Skoro klient kupujący Mercedesa raczej nie otrzyma rabatu cenowego, to mimo wszystko warto negocjować bogatsze wyposażenie samochodu i uzupełniać je o kolejne luksusy. W tym aspekcie niemieccy sprzedawcy Mercedesa są bardziej elastyczni na negocjacje.

Jak dalej obliczył Center Automotive Research rabaty oferowane na samochody drogą internetową sięgają średnio 15,9% pod koniec każdego roku kalendarzowego i to jest najlepszy moment na kupienie auta po niższej cenie.  Najbardziej korzystną ofertę rabatową w przypadku ofert w internecie ma w Niemczech Skoda. Takie modele tej marki jak Fabia i Oktavia można kupić z rabatem nawet od 25% do 29%.

W przypadku zakupu samochodu na leasing oferowane rabaty wynoszą średnio 11,3%. Ale przykładowo Fiat oraz Citroën oferują poszczególne modele w leasingu nawet z upustem na poziomie ponad 30%.

Największe zarobki na rabatach osiągnął prymus najwyższych marż na rynku – marka BMW. Bawarczycy oferowali tak duże rabaty na kończącą się serię BMW 3 (popularna trójka), że na sprzedaży wychodzącego z produkcji i zastępowanego nowym modelem auta zarobili spośród wszystkich oferentów na rynku najwięcej.

Przy kupnie nowego samochodu do tej pory wielu Niemców przyjeżdżało także do polskich salonów, by kupować tańsze Volkswageny. Przede wszystkim Niemcom opłacał się zakup VW Golfa, który faktycznie po zsumowaniu wszystkich kosztów okazywał się nawet o kilka tysięcy Euro tańszy, niż cena za ten sam model, którą trzeba byłoby zapłacić w niemieckim salonie.

W roku 2012 o dziwo najbardziej opłaca się kupować w Niemczech w segmencie nowych aut z salonu samochody francuskich i japońskich producentów. Francuzi przez cały 2011 rok sprzedali w Niemczech tak mało samochodów, że muszą zmienić strategię sprzedaży w roku 2012. Francuskie auta nie szły w Niemczech kompletnie. Z kolei salony japońskich marek przygotowały w Niemczech dla swoich klientów sporo ciekawych niespodzianek. Zatem dla Polaków lubujących się we francuskich i japońskich autach bardzo poważnie braną opcją przy zakupie nowego samochodu jest odwiedzenie niemieckiego salonu sprzedaży.

W listopadzie 2012 roku japoński koncern Mazda obchodzi 40 urodziny i z tej okazji przez cały okrągły rok 2012 oferuje w Niemczech rabaty na swoje pojazdy. Zatem kto chciałby kupić w 2012 roku któryś z modeli mazdy, to powinien wziąć pod uwagę oferty cenowe z Niemiec.

Pierwsza akcja rabatowa Mazdy na rynku niemieckim przewidziana na pierwszy kwartał 2012 roku pozwala kupującemu auto zaoszczędzić 19% na kupowanym samochodzie. Oferta ta dotyczy takich modeli jak Mazda 2, Mazda 3, Mazda 5 oraz Mazda 6.

Najtańszy model Mazdy 2 kosztuje w Niemczech 11.690 Euro. Rabat urodzinowy wynosi 1.866 Euro. Po odliczeniu rabatu kupujący zapłaci za Mazdę 2 już tylko 9.824 Euro.

Rabat urodzinowy w wysokości 19% jest limitowany czasowo, tj. obniżone ceny obowiązują do końca pierwszego kwartału 2012r., a więc do 31.03.2012. Ale ta informacja nie powinna popsuć humoru tym wszystkim kupującym, którzy chcieliby nabyć modele Mazdy po tym okresie, gdyż w każdym z 4 kwartałów 2012 roku będą obowiązywały ciekawe rabaty na samochody. Zatem szykuje się duże Zoom-Zoom.

Źródło: Uniwersytet Duisburg-Essen. Center Automotive Research. Mazda Deutschland.

 

Nowości dla kierowców w 2012

W roku 2012 mandaty i kary pieniężne w obrębie Unii Europejskiej będą ścigane od kwoty powyżej 70 Euro. Jeżeli Polak otrzyma w Niemczech np. mandat na kwotę ponad 70 Euro za złe parkowanie lub przekroczenie prędkości, to będzie ścigany także w Polsce i sprawa trafi na wokandę sądową.

50 mikrogramów na metr sześcienny (kubikowy) – taka norma pyłu może zostać przekroczona w Niemczech zaledwie przez 35 dni w roku. Do takich miast jak Frankfurt, Stuttgart, Osnabrück oraz Krefeld można wjechać samochodem w 2012 roku tylko posiadając zieloną plakietkę. Podobnie zaostrzone przepisy wobec stref objętych ochroną środowiska obowiązują w Heidelberg, Freiburg, Karlsruhe oraz Ulm.

Od 2012 roku punkty w Flensburgu, które kierowcom są naliczane za wykroczenia drogowe, kasują się po upływie 3 lat.

Plakietka TÜV od kwietnia 2012 wygląda nieco inaczej, gdy właściciel samochodu przekroczy o dwa miesiące główne badanie techniczne. Wtedy data nie nanosi się daty wstecznej na plakietkę. Dodatkowo od kwietnia 2012 obowiązuje wyższa cena badania technicznego dla spóźnialskich, a samo badanie będzie bardziej szczegółowe.

Od 2012 roku podatek od samochodów (Kfz-Steuer) naliczany jest na podstawie emisji dwutlenku węgla. W przypadku emisji dwutlenku węgla do 110 gram na kilometr nie jest naliczany podatek, natomiast za przekroczenie normy płaci się 2 Euro za każdy jeden gram. Granica wolna od podatku wzrasta do 120 gram na kilometr, jeżeli auto zostało zarejestrowane do końca 2011. Natomiast auta rejestrowane od 01.01.2012 obowiązuje już nowa granica, tj. wspomniane wcześniej 110 gram.

Zawierane w Niemczech umowy o ubezpieczenie samochodu nie mogą wprowadzać różnego poziomu składek ze względu na płeć , tj. zarówno mężczyźni, jak i kobiety będą w Niemczech płacili takie same składki wynikające z podpisanych umów. Przepis wchodzi w życie dopiero pod koniec 2012 roku i obowiązuje od 21.12.2012.

Niemiecki przemysł samochodowy

Sytuacja w branży samochodowej w Niemczech z punktu widzenia produkcji, zbytu i zatrudnienia wygląda bardzo obiecująco. Wielu pracowników z Polski może znaleźć zatrudnienie w Niemczech w branży samochodowej. Na dobrej koniunkturze skorzystają kandydaci do pracy w fabrykach samochodów. Praktycznie wszystkie niemieckie koncerny samochodowe planują zwiększyć w 2012 roku zatrudnienie, gdyż zwiększa się produkcja samochodów, którą wymusza wręcz duży popyt na światowych rynkach na produkty motoryzacyjnej made in Germany. Jak obliczyli niemieccy producenci aut, rok 2012 będzie dla przemysłu samochodowego w Niemczech bardzo dobry.

Gdzie polscy pracownicy powinni szukać pracy w branży samochodowej ? Oczywiście w największych niemieckich koncernach samochodowych. Zarówno Daimler, jak i Volkswagen zwiększają produkcję samochodów, a więc potrzebują nowych pracowników.

Sytuacja w koncernie Daimler:

Zgodnie z raportem przygotowanym przez członka zarządu koncernu do spraw finansowych pana Bodo Uebber, cały koncern Daimlera zwiększa z roku na rok obroty i zyski. Podliczając zamówienia tylko na samochody marki Mercedes Benz z całego świata, koncern wyprodukuje w 2012 roku 988.110 Mercedesów – jest to najlepszy wynik w historii koncernu. Decydujące znaczenie dla pracowników z Polski, którzy chcą podjąć pracę w branży produkcji samochodowej w Niemczech, stanowi fakt, iż z owej liczby 988.110 samochodów marki Mercedes aż 65% z produkcji globalnej pojazdów zostanie wyprodukowanych w Niemczech. Polscy pracownicy powinni zatem szukać zatrudnienia w trzech niemieckich miastach, w których znajdują się fabryki Daimlera. Tymi miastami są Sindelfingen koło Stuttgartu, miasto portowe Bremen oraz miasteczko w Badenii Rastatt.

Razem Daimler chce wyprodukować w 2012 roku aż 1.417.400 samochodów osobowych, a to by wskazywało na to, że produkcja samochodów w koncernie będzie za rok 2012 większa aż o 13% w stosunku do roku poprzedniego.  Gdy dodamy do tego samochody marki SMART oraz kończące się modele marki Maybach, to produkcja samochodów w 2012 roku zamknie się na poziomie 1,52 miliona samochodów osobowych. Natomiast w roku 2013 produkcja aut osobowych ma wzrosnąć do 1,67 miliona.

Sytuacja w koncernie VW:

Liczba miejsc pracy w Volkswagen AG  zwiększyła się aż o 100.000 stanowisk i zatrudnienie wynosi obecnie 500.000 osób na całym świecie. Niebywały wzrost zatrudnienia o 100.000 osób tylko w nieznacznym stopniu został spowodowany zatrudnieniem nowych pracowników. Powstanie nowych stanowisk pracy w głównej mierze dokonało się w skutek przejęcia przez koncern VW ważnych producentów aut z firmą MAN na czele, która specjalizuje się w produkcji samochodów ciężarowych. Volkswagen zatrudnił łącznie 28.000 nowych pracowników, ale tylko 7.000 pracowników w Niemczech. Z kolei w pozostałych krajach europejskich zatrudnienie Volkswagena wzrosło o 11.000 miejsc pracy, natomiast poza Europą koncern zwiększył zatrudnienie o 10.000 pracowników (głównie w USA, Indiach i Chinach). Na dzień dzisiejszy Volkswagen zatrudnia w Niemczech 220.000 pracowników.

Firma Porsche należąca do VW, zwiększy sprzedaż swoich sportowych samochodów w 2012 roku o 6,5% w porównaniu ze sprzedanymi autami w 2011 roku. Jak poinformował opinię publiczną szef sprzedaży i marketingu Porsche pan Bernharda Maier, do roku 2018 firma Porsche rozbuduje sieć sprzedaży z dotychczasowych 700 salonów sprzedaży do 1.000 salonów.

Sytuacja w koncernie GM:

Opel niestety nie planuje tworzenia nowych stanowisk pracy na większą skalę. Problemy Opla wynikają jeszcze ze skutków globalnego kryzysu gospodarczego. Raczej należy się spodziewać redukcji zatrudnienia w fabrykach Opla w Niemczech, niż zatrudniania nowych pracowników. Koncentracja i uwaga koncernu GM zostanie poświęcona na ratowanie kondycji finansowej i utrzymanie się na rynku.

Źródło: Raport szefa finansów koncernu Daimler pana Bodo Uebber.  VW AG. Informacja podana do publicznej wiadomości przez szefa sprzedaży i marketingu Porsche pana Bernharda Maier.

Audi oferuje pracę dla 1.200 pracowników

Koncern Audi zatrudnia na całym świecie prawie 60.000 pracowników. W związku z planowanymi na lata 2012-2016 inwestycjami w łącznej kwocie 13 miliardów Euro, firma zamierza w roku 2012 zatrudnić 1.200 nowych pracowników. Na dzień dzisiejszy Audi zainwestowało 11 miliardów Euro, zatem w najbliższych latach zainwestuje rekordową do tej pory sumę.

Kwota 13 miliardów Euro zostanie zainwestowana w zakłady produkcyjne oraz rozwój nowych technologii. Z wymienionej kwoty tak naprawdę prawie całość, a dokładnie 10,5 miliarda Euro zostanie wydatkowanych na nowe modele samochodów, które będą opierały się o nowe technologie. Samochody te będą miały napęd hybrydowy oraz elektryczny.

Audi chce stać się najlepszym sprzedawcą aut w klasie Premium. Głównie za sprawą ekspansji na rynkach azjatyckich, a przede wszystkim na rynku chińskim, gwałtowny wzrost sprzedaży stał się faktem.  Koncern Audi AG osiąga roczne obroty o wysokości 35,441 miliardów Euro.

Roczna produkcja samochodów i silników przez Audi :

2011: samochody 1.190.000.

2010: samochody 1.150.018, silniki 1.648.193

2009: samochody 932.260, silniki 1.384.240

2008: samochody 1.029.041, silniki 1.901.760

2007: samochody 980.880, silniki 1.915.633

2006: samochody 926.180, silniki 1.895.695

2005: samochody 811.522, silniki 1.695.045

2004: samochody 784.972, silniki 1.485.536

2003: samochody 761.582, silniki 1.342.883

2002: samochody 735.913, silniki 1.284.488

2001: samochody 727.033, silniki 1.225.448

2000: samochody 650.850, silniki 1.187.666

Wzrost zatrudnienia w zakładach produkcyjnych Audi w Niemczech jest ogromną szansą dla pracowników z Polski, aby znaleźć dobrą i ciekawą pracę, a co najważniejsze – pewną pracę. Na terenie Niemiec znajdują się dwa zakłady produkcyjne Audi, jeden w Ingolstadt (największy zakład), gdzie znajduje się także główna siedziba firmy, a drugi w Neckarsulm.

W samym tylko Ingolstadt produkuje się rocznie 650.000 samochodów. Powstają tam modele takich aut jak Audi A3, Audi A4, Audi A5 oraz Audi Q5. Dodatkowo buduje się i maluje karoserie takich modeli jak Audi TT Coupé, Audi TT Roadster oraz Audi A3 Cabrio.

W Neckarsulm pracuje się głównie nad innowacjami. Tam też zjeżdżają z taśmy modele takich aut jak Audi A4 Limousine, Audi A6, Audi A7 oraz Audi A8. Również w Neckarsulm ma swoją siedzibę Quattro GmbH produkujące samochody sportowe Audi RS 6, Audi R8 oraz Audi R8 Spyder.

Źródło: Dane podane przez koncern do publicznej wiadomości.

Audi i Volkswagen zwiększają obroty i zatrudnienie

Przemysł samochodowy w Niemczech odnotowuje rekordowe obroty. Największy koncern samochodowy w Europie, którym jest Grupa Volkswagen sprzedała w samym tylko 2011 roku aż 8 milionów samochodów ! Do roku 2018 Grupa Volkswagen chce zostać największym producentem samochodów na świecie. Zwiększone obroty koncernu to ogromna szansa dla rynku pracy w Niemczech, a także świetna perspektywa pracy dla pracowników z Polski.

Grupa Volkswagen zwiększyła w roku 2011 sprzedaż swoich samochodów o prawie 15% w stosunku do roku 2010. Samochody marki Audi, VW, Seat i Skoda sprzedają się na całym świecie świetnie. Tym samym obroty koncernu rosną szybciej niż średnia światowej gospodarki.

Największy wzrost sprzedaży samochodów należących do Grupy Volkswagen odnotowano w Ameryce Północnej, gdzie wzrost wyniósł +21%. Na dalszym miejscu znalazł się region azjatycki ze wzrostem sprzedaży na poziomie +18%. Na rynku europejskim nastąpił wzrost sprzedaży samochodów koncernu o +11%. Szczególnie poza Europą samochody takich marek jak Audi oraz VW należą do kategorii aut luksusowych, a na nie jest duży popyt wśród Amerykanów i Azjatów. Gdy porównamy wykończenie przeciętnego auta amerykańskiego lub japońskiego z samochodem niemieckim, to jest to gołym okiem widoczna różnica.

Bardzo duży wzrost sprzedaży koncern zanotował również w Europie Wschodniej. Sprzedaż samych tylko samochodów marki VW wzrosła o bagatela +47,5%, co jest wynikiem niesłychanym.

Audi w roku 2011 sprzedało na całym świecie 1,3 miliona samochodów.  Jednak celem Audi jest osiągnięcie do roku 2015 sprzedaży aut na poziomie 1,5 miliona pojazdów i według prezesa zarządu Audi AG pana Ruperta Stadler firma jest na najlepszej drodze do tego, aby cel ten osiągnąć nawet jeszcze prędzej. Aktualne saldo zwrotu z inwestycji tylko po pierwszych trzech kwartałach 2011 roku były na poziomie +12,2% w stosunku do osiąganego obrotu. Firma Audi przynosi niemałe zyski, co w dzisiejszych czasach zważywszy na problemy innych koncernów samochodowych jest niesamowicie dużym sukcesem.

Audi do roku 2015 zainwestuje 12 miliardów Euro w nowe produkty i nowe technologie. Dzięki temu zwiększą się obroty firmy oraz zatrudnienie. Jest zatem szansa, że również pracownicy z Polski w najbliższych latach znajdą pracę w Niemczech w sektorze produkcji samochodów i nie wykluczone, że większość z nich trafi do zakładów produkcyjnych Audi i VW, co dla wielu fachowców byłoby spełnieniem ich zawodowych ambicji.

Źródło: Informacje podane przez koncern do publicznej wiadomości.