Z OSTATNIEJ CHWILI

Obietnica niższych podatków

Jest duża szansa na to, że już w przyszłym roku w Niemczech wszyscy będą płacili niższe podatki. Jak to bywa przed każdymi wyborami, tak i teraz partie w Niemczech przelicytowują się w swoich obietnicach wyborczych. Skorzystają na tym także polscy pracownicy i przedsiębiorcy, którzy pracują bądź działają na niemieckim rynku pracy. Niemiecki minister finansów Wolfgang Schäuble ogłosił publicznie redukcję podatkową o 15 miliardów euro, na której to powinni skorzystać wszyscy podatnicy w Niemczech. W wyniku negocjacji rządów krajów związkowych i rządu federalnego doszło tylko póki co tylko do częściowego porozumienia. Wprawdzie podczas negocjacji nie doszło do pełnego porozumienia, by system federalny był bardziej efektywny, to jednak wszystko na to wskazuje, że obciążenia podatkowe w Niemczech będą mniejsze. Taka jest w tej chwili tendencja. Spadek podatków dotyczy wielu dziedzin, a w szczególności obniżenia podatku solidarnościowego już od 2020 roku. Podatek ten wprowadzono po zjednoczeniu Niemiec, a płacą go podatnicy zatrudnieni w zachodniej części kraju na rzecz wschodnich Niemiec. Jeżeli zatem Polak podejmuje pracę w zachodnich Niemczech, to jego dochody są obciążone także tym podatkiem. Największym punktem spornym jest główna stawka podatkowa. Maksymalna stawka podatkowa nie została zmieniana od 2005, a pracownicy w Niemczech zarabiają coraz więcej. Skutek jest taki, że przy wyższych płacach zyskuje skarb państwa, a coraz większa grupa podatników płaci więcej. Z tego powodu politycy zastanawiają się nad obniżką podatków. Gdyby do niej doszło, a po wygraniu wyborów przez obecną koalicję są na zmiany w prawie podatkowym duże szanse, to na niższych podatkach skorzystaliby także Polacy zatrudnieni w Niemczech. Z uwagi na wyższą stawkę wynagrodzenia minimalnego, ale także z uwagi na notoryczny brak fachowców i związane z tym faktem podwyżki płac, w całych Niemczech wzrosły wynagrodzenia. Tym samym także Polacy zaczęli więcej zarabiać, co wiązało się z płaceniem coraz wyższych podatków od dochodu. Gdyby obniżono stawki podatkowe, to praca nad Renem byłaby dla Polaków jeszcze bardziej opłacalna niż teraz. Wzrósłby bowiem realny dochód pracowników. Tak naprawdę Niemcy nie mają innej możliwości jak tylko stworzyć bardziej preferencyjne warunki do pracy, gdyż w Niemczech w wielu branżach nie ma kto pracować. Pomóc ma w tym min. redukcja podatków.

©finanzamt.pl

W Niemczech rośnie liczba zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin

W Niemczech osoby zatrudnione w pełnym wymiarze pracy pracują coraz mniej! Z kolei coraz bardziej rośnie liczba osób zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzinowym. Rzeczywisty czas pracy spadł odpowiednio w ciągu dekady od 2006 roku do 2016 dla pełnoetatowych pracowników z 1692 do 1645 godzin rocznie. W tym samym okresie rzeczywisty czas pracy dla zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin wzrósł z 652 do 711 godzin rocznie. Dane te podała gazeta Rheinsche Post w Düsseldorf. Zgodnie z wynikami ostatnich badań czasu pracy, obecnie pracownicy pracują w bardzo elastyczny sposób. W przypadku pracowników wyjeżdżających z Polski do pracy w Niemczech tendencja póki co jest taka sama – pracownicy ci chcą mieć jak najwięcej godzin pracy i spędzają w niej często więcej niż 8 godzin dziennie. Szczególnie trend ten widać w branży budowlanej, gdyż polscy budowlańcy  pracują niejednokrotnie po kilkanaście godzin dziennie.

©finanzamt.pl

Jeden na czterech bezrobotnych natychmiast dostaje Hartz IV

Zgodnie z ostatnim raportem Federalnej Agencji Pracy, prawie jedna czwarta bezrobotnych i to pomimo wcześniejszych ubezpieczeń, od razu przechodzi na Hartz IV. Zgodnie z danymi wskazanego raportu ponad 580.000 ludzi musiało otrzymać w 2016 roku podstawowe zabezpieczenie socjalne. Osoby te nie spełniały warunków do otrzymania zasiłku dla bezrobotnych lub też były zatrudnione przez zbyt krótki okres czasu. Daje nam to 23 procent wszystkich pracowników objętych w ubiegłym roku zwolnieniami. Zgodnie z danymi Rządu Federalnego z ostatnich dwunastu miesięcy tylko 239 osób zatrudnionych czasowo skorzystało z ubezpieczenia na wypadek bezrobocia.

©finanzamt.pl

Dodatkowe opłaty w ubezpieczalni KKH

Zakład ubezpieczeń zdrowotnych KKH (Krankenkasse) z dniem 1 kwietnia 2017 roku zwiększył swój wkład o 0,3 punktu procentowego. Rzecznik funduszu obwieścił złe nowiny dla blisko 1,8 miliona ubezpieczonych. Krankenkasse KKH jest jedną z ostatnich podnoszących swój wkład. Z dniem 1 stycznia 2017 roku już 27 ubezpieczycieli zwiększyło swoje składki. Ubezpieczyciel KKH to jeden z większych funduszy w Niemczech. Dodatkowy wkład ubezpieczonego wynosi średnio 1,1 procenta i ubezpieczony musi pokryć go z własnych środków. Do tego dochodzi stawka składki w wysokości 14,6%, którą po połowie płaci pracownik i pracodawca.

©finanzamt.pl

Spadek liczby zwolnień lekarskich

Niemcy coraz mniej chodzą do lekarza po zwolnienie lekarskie! W ubiegłym roku odnotowano pierwszy raz po dziesięciu latach spadek liczby wystawionych zwolnień lekarskich. Zgodnie z danymi Techniker Krankenkasse w 2016 roku przeciętny mieszkaniec Niemiec był na zwolnieniu lekarskim 15,2 dnia. Jeszcze w roku 2015 na jednego mieszkańca Niemiec przypadało 15 dni chorobowych. Daje nam to w ciągu zaledwie jednego roku kalendarzowego 0,2 dnia mniej. Dane odnoszą się do zwolnień podlegającym niezdolności do pracy na dzień ubezpieczenia dniowego danej siły roboczej. Stopa chorobowa w 2016 roku wyniosła 4,18 procent. W roku 2015 było to 4,23 procent. Jak wynika z najnowszych danych było to dokładnie 5.770.000 wydanych zwolnień, co daje łącznie 75 milionów dni. Spadek liczby dni chorobowych, na których przebywali pracownicy na zwolnieniu lekarskim, spowodowany był w 2016 roku głównie niższym procentem trwania okresów zwolnienia. Jeszcze w starym roku było to 1,4 procent średniego czasu.

©finanzamt.pl

W marcu spadło bezrobocie

Niemiecki rynek pracy obudził się wraz z miesiącem marcem. Początek wiosny zawsze skutkuje ożywieniem gospodarczym i zwiększonym zapotrzebowaniem przedsiębiorstw na siłę roboczą. Wielu budowlańców i pracowników pracujących w zawodach na wolnym powietrzu powróciło do swoich zajęć. Znajduje to po raz kolejny odzwierciedlenie w statystykach bezrobocia. Ogólnie ujmując w miesiącu marcu było 2.692.000 mężczyzn i kobiet bez pracy.  Daje nam to o 70 tys. mniej niż w lutym i 150 tys. mniej niż rok wcześniej. Wynika to z szacunkowych danych Federalnej Agencji Pracy. W całym roku 2017 analitycy ekonomiczni spodziewają się dalszego spadku bezrobocia. W zależności od okoliczności będzie to spadek od około 60 tysięcy do 100 tysięcy osób. Zgodnie z danymi podanymi przez Federalną Agencję Pracy, liczba wolnych miejsc pracy w Niemczech osiągnęła w marcu 2017 roku kolejny rekord. W większości z gałęzi niemieckiego przemysłu popyt na pracę w marcu był wyższy niż w roku ubiegłym o tej samej porze. Najsilniejszy wzrost wolnych miejsc można było odczuć w przemyśle budowlanym i wśród agencji pracy tymczasowej (Zeitarbeit). To są branże, w których pracuje bardzo duża liczba Polaków.

©finanzamt.pl

Więcej leków bez refundacji

Leczenie Polaków w Niemczech staje się coraz droższe. Wszystko za sprawą niemieckiego rynku farmaceutycznego, który wymusił na pacjentach wyższe wydatki finansowe na leki. Stowarzyszenie Farmaceutyczne ABDA poinformowało opinię publiczną o tym, że coraz częściej pacjenci są zmuszeni płacić za leki na receptę z własnej kieszeni. Liczba leków refundowanych zmniejszyła się prawie o połowę w ciągu ostatnich sześciu lat. Niemiecka prasa bardzo nagłośniła temat. Jak się okazuje, to sześć lat temu refundowanych leków było 7.116. W roku 2016 było to już zaledwie 3.650, co wynika z najnowszych danych przedstawionych przez ABDA. Wzrasta liczba chętnych, którzy chcą się ubezpieczyć prywatnie. Wostatnim czasie był to wzrost prawie o 3%. Wszystkie apteki mają nakaz żądania dopłat do poszczególnych recept, a pieniądze muszą przekazywać do kasy. Ogólnie rzecz biorąc dopłaty w 2016 wrosły o 2,8 procenta do poziomu 2,15 miliardów euro. Pracując w Niemczech warto porównać ceny lekarstw do tych oferowanych w Polsce.

©finanzamt.pl

Spadek liczby rejestracji firm w Niemczech

W Niemczech w roku 2016 zostało zarejestrowanych dużo mniej nowych firm niż jeszcze w 2015 roku. Liczba rejestracji spadła o 3 procent do poziomu 685.400 nowo powstałych firm. Dane te podał do publicznej wiadomości Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden. W szczególności liczba nowo utworzonych małych przedsiębiorstw zmniejszyła się znacząco o 10,1 procent do około 178.000 podmiotów gospodarczych. Jednocześnie dało to 234.600 małych przedsiębiorstw. Wznowienie działalności wzrosło o 1,2 procenta do około 126.000. Firmy, które swoją działalność wykonują w niepełnym wymiarze czasu pracy, to prawie 250.000 nowych rejestracji. Czemu tak się dzieje? Wszystko za sprawą trendu na niemieckim rynku pracy. Jeszcze do niedawna przedsiębiorcom w Niemczech bardzo odpowiadało angażowanie jednoosobowych firm podwykonawczych (Gewerbe), a w tej chwili z uwagi na brak fachowców wolą oni zatrudniać pracownika i w ten sposób związać go bardziej z własnym przedsiębiorstwem.

©finanzamt.pl

Opłaty za przejazdy po niemieckich drogach już w 2019 roku

Niedobre wiadomości dla Polaków podróżujących po Niemczech. Wszystko wskazuje na to, że proces legislacyjny związany z wprowadzeniem obowiązkowych opłat za korzystanie z niemieckich dróg i autostrad zostanie wprowadzony już w 2019 roku i obejmie min. obowiązkowe opłaty dla pojazdów zagranicznych. W ten sposób także samochody na polskich numerach rejestracyjnych będą musiały płacić opłatę za przejazd. W tej chwili użytkownicy pojazdów na polskich numerach rejestracyjnych, którzy są minimum rok zameldowani w Niemczech, muszą zapłacić niemiecki podatek drogowy. W najbliższym czasie Federalne Ministerstwo Transportu podejmie kroki w celu wznowienia procesu legislacyjnego. Poprzedni proces został wstrzymany w 2015 z powodu podejrzeń o naruszenie prawa Unii Europejskiej. Centralnym punktem spornym był zarzut dyskryminacji kierowców z zagranicy, ponieważ tylko mieszkańcy Niemiec mieli zostać zwolnieni z opłat z wyłączeniem opłat za podatek drogowy. Sprawa jest rozwojowa i z pewnością wkrótce będą znane szczegóły dotyczące nowego prawa drogowego w Niemczech.

©finanzamt.pl