Powoli kończy się w Niemczech era Solidaritätszuschlag, który wprowadzono tuż po zjednoczeniu Niemiec. Jest to rodzaj podatku, który pojawił się w Bundesrepublice w 1991 roku. Solidaritätszuschlag (w mowie potocznej zwany Soli) stanowi uzupełnienie podatku dochodowego i jest z nim ściśle powiązany chociażby z tego względu, że oblicza się jego wysokość właśnie na podstawie należnego podatku dochodowego. Podatek ten wprowadzono z myślą o wschodniej części Niemiec, którą po zjednoczeniu należało dofinansować. A ciężar finansowania landów wschodnich muszą do dziś ponosić zatrudnieni w Niemczech.
Wysokość Solidaritätszuschlag jest określona w § 4 SolzG i w przypadku pracowników wynosi aktualnie 5,5 % w stosunku do Lohnsteuer (podatku dochodowego od wynagrodzenia). W przypadku firm owe 5,5 % nalicza się na podstawie podatku dochodowego (Einkommensteuer), a w przypadku spółek kapitałowych takich jak GmbH (Sp. z o.o.) oraz AG (spółka akcyjna) na podstawie podatku od osób prawnych (Körperschaftsteuer). Kto zarabia w Niemczech niewiele, tzn. rocznie do 972 Euro, temu nie odciąga się Solidaritätszuschlag. Natomiast powyżej tej granicy następuje już stopniowe odprowadzanie tego podatku i przy dochodach w wysokości 1340,69 € podatek osiąga najwyższy pułap na poziomie 5,5 %. W takiej wysokości Solidaritätszuschlag obowiązuje w Niemczech od 1998 roku. Wcześniej jego stawka wynosiła nawet 7,5 % w stosunku do podatku dochodowego.
Jakie są w Niemczech plany związane z Solidaritätszuschlag ?
W kwestii całkowitego zniesienia podatku Solidaritätszuschlag największe naciski robi Federacja Podatników. Należy się jednak liczyć z tym, że najprawdopodobniej na początku nie zniknie całkowicie podatek solidarnościowy, a zostanie tylko zmniejszona jego stawka. Dopiero po jakimś czasie i stopniowej redukcji podatnicy mogą liczyć na całkowite zniesienie tego podatku. Federację Podatników poparła frakcja FDP, która jest skłonna już teraz obniżyć wysokość Solidaritätszuschlag. I taki wniosek jest przygotowywany i zostanie przedstawiony w Bundestagu.
Zniesienie podatku solidarnościowego odciążyłoby wszystkich podatników w Niemczech. Oczywiście także wszystkie osoby z Polski, które w Niemczech zarobkują – zarówno jako pracownicy, jak i jako przedsiębiorcy. Przeznaczeniem Solidaritätszuschlag miało być wspieranie wschodnich Niemiec i ich odbudowanie. Ale tak naprawdę to w tej chwili tylko mit związany z nazwą tego podatku. W rzeczywistości pieniądze z odprowadzanego Solidaritätszuschlag trafiają do budżetu centralnego, a nie do budżetów landów wschodnich.
Umiarkowany optymizm pozwala liczyć na to, że jeszcze w 2011r. wprowadzi się ku uciesze wszystkich podatników niższą stawkę podatku solidarnościowego, który już teraz tylko z nazwy przypomina o solidarności zachodnich Niemiec ze wschodnimi Niemcami.
Źródło: Informacja Federacji Podatników.