W mało której branży można spotkać tak duże różnice w poziomie zarobków, jak właśnie w branży samochodowej. Zwykli pracownicy na taśmie zatrudniani przez Leihfirmę są niedopłacani, z kolei managerowie to prawdziwi krezusi.
Średnie miesięczne wynagrodzenie mechanika samochodowego w Niemczech wynosi ok. 2.270 Euro brutto. Z kwoty tej mniej więcej 1/3 przypada na podatek i ubezpieczenie społeczne. Pracownikowi na rękę zostaje zatem tylko trochę więcej niż 1.500 Euro. Jeżeli pracownik jest zatrudniony przez pośrednika, to może zarabiać jeszcze mniej.
Szef Mercedesa Dieter Zetsche zarabia 1.000 Euro w ciągu jednej godziny. Jego wynagrodzenie roczne wynosi bowiem 8 milionów 813 tysięcy Euro. Cały zarząd Mercedesa zarabia rocznie 29 milionów Euro. Jak te olbrzymie zarobki mają się do wynagrodzeń zwykłych pracowników w zakładach produkcyjnych ?
Nie tak dawno zakład produkcyjny Volkswagena w Salzgitter poszukiwał pracowników na różnych stanowiskach oferując miesięczne wynagrodzenie netto od 1.440 Euro do 2.100 Euro. Z drugiej strony finansowej hierarchii stoi zarząd VW, którego roczne wynagrodzenie wynosi ponad 70 milionów Euro, z czego sam szef koncernu Martin Winterkorn otrzymuje niecałe 17 milionów 500 tysięcy Euro (17.456.206 Euro). Trzeba jednak przyznać, że szefostwo Volkswagena jest warte dużych pieniędzy, gdyż w samym tylko 2011 roku VW zarobił ponad 100% więcej niż rok wcześniej. Przy obrocie rocznym 2011 w wysokości 159,3 miliarda Euro VW zarobił na czysto 15,8 miliarda Euro. Pracownicy koncernu w liczbie 90.000 otrzymali roczny bonus za rok 2011 w wysokości 7.500 Euro (rok wcześniej bonus wynosił 4.000 Euro).
Początkujący pracownik produkcyjny w BMW może liczyć na zarobek rzędu 2.500 Euro brutto, a po dwóch lub trzech latach na 3.000 Euro brutto. BMW to firma, której szef jest najbardziej „skromnym” managerem samochodowego koncernu. Monachijski koncern zarobił 4,9 miliarda Euro w 2011r. przy obrocie rocznym na poziomie 68,8 miliarda Euro. Choć zysk w ciągu roku wyniósł +51,3%, to roczne wynagrodzenie Norberta Reithofer szefa BMW zostało wypłacone w kwocie 6,2 miliona Euro, co stanowi najniższą płacę wśród szefów niemieckich koncernów samochodowych.
Audi wypracowuje roczny obrót na poziomie 44 miliardów Euro, a zysk w roku 2011 wyniósł 4,4 miliarda Euro. Gdyby zysk podzielić przez liczbę zatrudnionych, to średnio każdy pracownik koncernu Audi wypracował zysk 8.251 Euro.
Rekordzistą jeśli chodzi o zarobki był ex-szef Porsche Wendelin Wiedeking, który odchodząc z firmy w 2009 roku zainkasował bagatela 50 milionów Euro. W roku 2011 zysk Porsche wyniósł 1,46 miliarda Euro przy 10,9 miliardach obrotu.
Opracowanie własne na podstawie danych statystycznych i bilansów koncernów samochodowych.