Wysokość zarobków gwiazd piłkarskiej reprezentacji Niemiec

Urodzony w Opolu najlepszy napastnik reprezentacji Niemiec Miroslav Klose ma podpisany kontrakt z Lazio Rzym gwarantujący mu 9 milionów Euro netto za trzy sezony gry (3 miliony EUR za sezon). Grając w przeszłości w barwach FC Bayern München zarabiał 7 milionów Euro rocznie, ale była to kwota brutto. Podatki dochodowe i składki ubezpieczeniowe pochłaniały ponad połowę tej kwoty.

Reprezentanci Niemiec grający w FC Bayern München otrzymują roczne wynagrodzenie od swojego klubu: Kapitan Phillip Lahm zarabia w FCB 10 milionów Euro. Kwota ta nie obejmuje premii i kontraktów reklamowych. Manuel Neuer zarabia 8 milionów Euro. Również vice-kapitan Bastian Schweinsteiger zarabia 8 milionów Euro, ale jego intratne kontrakty reklamowe dają mu kolejne 4 miliony Euro. Do tego dochodzą premie. Mario Gomez na mocy nowego kontraktu przedłużonego do 2016 roku ma gwarantowane roczne zarobki wraz z premiami dochodzące do kwoty 10 milionów Euro.

Dla porównania najlepsza niemiecka piłkarka wszechczasów i dwukrotna mistrzyni świata Birgit Prinz zarabiała w najlepszym okresie kariery maksymalnie 130.000 Euro rocznie. Najlepiej zarabiającą aktualnie piłkarką jest zawodniczka 1.FFC Frankfurt Fatmire Bajramaj. Kontrakt Niemki z Kosowa daje jej 132.000 Euro rocznie (11.000 Euro miesięcznie). Do tego dochodzi kontrakt reklamowy. Kim Kulig zarabia rocznie 60.000 Euro. Jak widać na podanych przykładach zarobki piłkarzy i piłkarek dzieli przepaść finansowa.

Reprezentanci Niemiec zarabiają także grając w koszulce z czarnym orłem na piersi. Za powołanie do kadry Niemiec każdy piłkarz reprezentacyjny (niezależnie czy grał, czy siedział na ławce) otrzymywał za jeden mecz kwalifikacyjny do turnieju Euro2012 kwotę 18.000 Euro. Premia za 10 meczów została wypłacona po zakwalifikowaniu się do Mistrzostw Europy.

Zarobek za mecze kwalifikacyjne :

Mesut Özil  180.000 EUR

Toni Kroos  180.000 EUR

Thomas Müller  180.000 EUR

Philipp Lahm  180.000 EUR

Manuel Neuer  180.000 EUR

Tim Wiese  180.000 EUR

Mario Gomez  162.000 EUR

Per Mertesacker  144.000 EUR

Miroslav Klose  144.000 EUR

Niemiecki Związek Piłki Nożnej przygotował budżet 6,9 miliona Euro z przeznaczeniem na premie dla piłkarzy.

Premia przypadająca na 1 niemieckiego piłkarza podczas turnieju Euro2012 :

Faza grupowa  0,00 EUR

Ćwierćfinał  50.000 EUR

Półfinał  100.000 EUR

Finał  150.000 EUR

Tytuł Mistrza Europy  300.000 EUR

 

Za kwalifikacje do turnieju Euro2008 piłkarze niemieccy otrzymywali 15.000 Euro za powołanie do kadry, a związek zarobił na udziale w turnieju 19 milionów Euro premii. Powołanie na mecze kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata 2010 było wynagradzane kwotą 20.000 Euro. Dojście do półfinału turnieju w RPA pozwoliło zarobić każdemu piłkarzowi dodatkowe 100.000 Euro premii. Za osiągnięcie półfinału Mistrzostw Świata w 2006r. niemieccy piłkarze otrzymali po 100.000 Euro. Przykładowo Grecy za zdobycie Mistrzostwa Europy w 2004r. otrzymali premie po 750.000 Euro, więc premie niemieckich piłkarzy są w tym ujęciu sporo niższe.

Opracowanie własne na podstawie informacji prasowych i informacji związkowych. Wszystkie prawa do artykułu zastrzeżone.

team.dfb.de

Opodatkowanie zarobków i wynagrodzeń w Borussi Dortmund

Na czwartym piętrze biurowca klubowego przy Rheinlanddamm w niebieskim segregatorze znajduje się umowa, która zagwarantowała Robertowi Lewandowskiemu już w sezonie 2011/2012 wynagrodzenie brutto 1.860.000 Euro rocznie po rozegraniu dla BVB 40 meczów o punkty. Ile od tej kwoty zarobku należy odprowadzić należnego podatku do niemieckiego fiskusa ?

Piłkarz będący kawalerem należy w Niemczech do pierwszej klasy podatkowej. Od uzyskanej pensji musi odprowadzić podatek dochodowy Lohnsteuer, a także podatek solidarnościowy na wschodnie Niemcy oraz obowiązujący w Landzie Nordrhein-Westfalen dziewięcioprocentowy podatek kościelny. Do tego dochodzi obowiązkowe ubezpieczenie społeczne składające się z 4 rodzajów składek, tj. zdrowotnej, pielęgnacyjnej, emerytalnej i na wypadek bezrobocia. Dopiero po odciągnięciu sumy wszystkich w/w obciążeń uzyskujemy kwotę zarobku netto otrzymywaną przez piłkarza „na czysto” na rękę. Zarabiając 1,86 miliona Euro rocznie należy zatem odprowadzić w Niemczech od tej kwoty podatki i ubezpieczenia w następujących wysokościach:

Podatek dochodowy ( Lohnsteuer) w wysokości 817.531,92 Euro

Podatek solidarnościowy (Solidaritätszuschlag) w wysokości 44.964,24 Euro

Podatek kościelny (Kirchensteuer) w wysokości 73.577,76 Euro.

Ubezpieczenie zdrowotne (Krankenversicherung) w wysokości 3.763,80 Euro

Ubezpieczenie pielęgnacyjne (Pflegeversischerung) w wysokości 562,32 Euro

Ubezpieczenie emerytalne (Rentenversicherung) w wysokości 6.585,60 Euro.

Ubezpieczenie od bezrobocia (Arbeitslosenversicherung ) w wysokości 1.008 Euro.

Zarobek netto wynosi 912.006,36 Euro.

Płacone w Niemczech podatki i ubezpieczenia społeczne pochłoną praktycznie połowę zarobku piłkarza. Zarabiając rocznie 1.860.000 Euro brutto, na rękę otrzyma się już tylko 912.006,36 Euro. Dzieląc ten zarobek netto na 12 miesięcy roku, da to miesięczne wynagrodzenie na czysto w kwocie 76.000,53 Euro.

W wielu niemieckich klubach zarobki czołowych piłkarzy są w przypadku przedłużenia kontraktu często podwajane, tzn. kwota wynagrodzenia zasadniczego zawarta w pierwszej umowie z klubem (w tym przypadku 1,5 miliona Euro) jest mnożona przez 2. Gdyby zatem piłkarz zarabiał na mocy nowego kontraktu 3 miliony Euro brutto w ciągu roku, to obciążenia podatkowo-ubezpieczeniowe pochłoną więcej niż połowę zarobku.

Miesięczne obciążenia przy zarobku 250.000 Euro:

Wynagrodzenie miesięczne brutto: 250.000 Euro.

Podatek dochodowy:  110.877,66 Euro.

Podatek solidarnościowy:  6.098,27 Euro.

Podatek kościelny:  9.978,98 Euro.

Składki ubezpieczeniowe razem:  993,31 Euro.

– w tym składka zdrowotna 313,65 Euro,

– w tym składka pielęgnacyjna 46,86 Euro,

– w tym składka emerytalna 548,80 Euro,

– w tym składka na wypadek bezrobocia 84 Euro.

Obciążenia łącznie: 127.948,22 Euro.

Wynagrodzenie miesięczne piłkarza przy zarobku brutto 250.000 Euro wynosi netto na rękę: 122.051,78 Euro.

Tym samym z 3 milionów Euro brutto zostaje piłkarzowi rocznie na rękę 1.464.621,30 Euro. Dla finansów piłkarza ma ogromne znaczenie, czy roczny kontrakt opiewa na kwotę 1,86 miliona Euro, czy też na 3 miliony Euro, bowiem różnica  miesięcznej pensji na rękę po odciągnięciu wszystkich należnych podatków i składek ubezpieczeniowych wynosi dokładnie 46.051,25 Euro. W ujęciu całego roku podwyżka do kwoty 3 milionów Euro daje czysty zysk w postaci 552.615 Euro.

Wśród specjalistów od rynku transferowego panuje przekonanie, że piłkarz powinien zarabiać rocznie 20% swojej wartości rynkowej. Jeżeli wartość piłkarza na rynku transferowym wynosi 15 milionów Euro, to jego roczny zarobek powinien zapewniać mu przychód brutto na poziomie 3 milionów Euro. Jeżeli piłkarz na rynku transferowym osiągnie wartość 24 milionów Euro, to jego kontrakt roczny powinien opiewać na 4,8 miliona Euro, co miesięcznie przekłada się na pensję 400 tysięcy Euro. Wtedy jednak obciążenia podatkowo-ubezpieczeniowe wyniosą w Niemczech w skali jednego miesiąca  205.235,72 Euro, a faktyczny zarobek netto na rękę 194.764,28 Euro. Zarobek piłkarza przy kontrakcie 4,8 miliona Euro da mu w skali roku na czysto 2.337.171,30 Euro.

Opracowanie własne. Wszystkie prawa do artykułu zastrzeżone.

Wysokość podatków i ubezpieczeń społecznych w Bundeslidze

Bundesliga to przedsięwzięcie sportowo-komercyjne, od którego odprowadza się gigantyczne podatki do niemieckich Urzędów Skarbowych i płaci przeogromne składki na poczet ubezpieczenia społecznego. Sam tylko VAT wynosi rocznie w 1.Bundeslidze prawie 300 milionów Euro, a suma składek ubezpieczeniowych 1 i 2 ligi sięga blisko 100 milionów Euro.

Odprowadzany podatek VAT (Umsatzsteuer) przez 18 klubów 1.Bundesligi w ciągu jednego tylko sezonu stanowi kwotę 299.194.747 Euro. Kluby drugiej ligi odprowadzają dla porównania w ciągu roku VAT w wysokości  56.438.252 Euro. Łącznie 36 profesjonalnych klubów w Niemczech odprowadza roczny VAT w wysokości 355.632.998 Euro.

Podatek CIT (Körperschaftsteuer), a więc podatek dochodowy od osób prawnych jaki płaci 1. Bundesliga w ciągu jednego sezonu wynosi 12.565.255 Euro. W tym samym okresie kluby 2.Bundesligi odprowadzają zaledwie 21.958 Euro podatku CIT do kasy państwowej. Tak niski podatek wiąże się ze stratą, jaką przynosi w wielu klubach utrzymywanie profesjonalnej kadry piłkarzy na odpowiednim poziomie wynagrodzeń, dlatego podatek CIT wynosi niecałe 22 tysiące Euro dla 18 klubów drugiej ligi. Suma podatku CIT płacona przez 36 profesjonalnych klubów w Niemczech wynosi  zatem w skali jednego roku 12.587.213 Euro.

Podatek od prowadzonej działalności gospodarczej (Gewerbesteuer) wynosi rocznie dla 1.Bundesligi 14.139.103 Euro, natomiast 2.Bundesliga odprowadza go do fiskusa w kwocie tylko 259.305 Euro.  Kwota ta nie jest duża, gdyż 2.Bundesliga osiąga tylko niewielki zysk. Łącznie niemiecki fiskus otrzymuje 14.398.407 Euro z tytułu podatku Gewerbesteuer.

Sumując kwotę odprowadzonego VAT-u, CIT-u, Gewerbesteuer oraz podliczając pozostałe podatki i opłaty skarbowe, które wynoszą kolejne 10 milionów Euro (9.999.162)  wychodzi na to , iż dwie najwyższe klasy rozgrywkowe w Niemczech odprowadzają rocznie niecałe 400 milionów Euro podatku (392.617.780). Kwota ta nie zawiera jednak kosztów personalnych i podatków dochodowych od wynagrodzenia.

Wysokość składek odprowadzanych przez całą 1.Bundesligę na poczet ubezpieczenia społecznego wynosi 44.387.846 Euro. Z kwoty tej kluby opłacają ubezpieczenie emerytalne (Rentenversicherung), ubezpieczenie na wypadek bezrobocia (Arbeitslosenversicherung) oraz składki ubezpieczenia zdrowotnego (Krankenversicherung). Te same koszty ubezpieczeń społecznych w 2.Bundeslidze wynoszą łącznie 19.982.600 Euro. Razem wysokość składek dla 36 klubów Bundesligi wynosi rocznie 64.370.446 Euro.

Kluby Bundesligi są zobowiązane do odprowadzania obowiązkowego ubezpieczenia od wypadków (Unfallversicherung) na okoliczność wypadku pracownika (piłkarza). Roczne składki Unfallversicherung płacone przez 1.Bundesligę wynoszą 19.480.537 Euro, natomiast płacone przez 2.Bundesligę 11.957.018 Euro. Łącznie daje to kwotę 31.437.554 Euro.

Wszystkie koszty ubezpieczeń społecznych kosztują rocznie 36 klubów pierwszej i drugiej Bundesligi kwotę 95.808.000 Euro. Są to koszty ponoszone na profesjonalną sekcję piłki nożnej (zawodowi piłkarze i sztab szkoleniowy).

Opracowanie własne. Raport 2012 niemieckiej ligi piłkarskiej, bilanse księgowe klubów Bundesligi.

Finansowe porównanie FC Bayern München vs. Borussia Dortmund

Dokonaliśmy finansowego i podatkowego porównania dwóch najlepszych niemieckich klubów piłkarskich pod kątem osiąganych obrotów, kosztów zatrudnienia, wysokości płaconych składek, odprowadzanych podatków, osiąganego zysku netto z bieżącej działalności i zysku bilansowego na podstawie audytu aktualnych bilansów księgowych.

Bayern München AG osiąga jako koncern roczny obrót księgowy w kwocie sięgającej blisko 338 milionów Euro (337.957.030,76). Kapitał zapasowy jakim dysponuje FC Bayern sięga blisko 112 milionów Euro (111.842.547,70).

Roczne koszty wynagrodzeń i płac w klubie FC Bayern wynoszą niecałe 160 milionów Euro (159.592.055,77) i stanowią największy koszt uzyskania przychodu. Wydatki Bayernu na zabezpieczenie społeczne wynoszą ponad 6,7 miliona Euro (6.718.507,71), z czego ponad 2,7 miliona Euro (2.718.613,42) przypada na składki emerytalne. Suma rocznych kosztów personalnych Bayernu wynosi ponad 166,3 miliona Euro (166.310.563,48). Sama wartość piłkarzy grających w klubie została ujęta w księgach rachunkowych jako kwota nieco większa niż 83,7 miliona Euro (83.708.004,00), a więc jest to wartość o połowę mniejsza niż roczne koszty personalne. Jednak wartość księgowa piłkarzy jest zawsze dużo mniejsza od ich faktycznej wartości rynkowej, dlatego taka duża różnica w bilansie księgowym.

Zapłacony podatek od dochodu i zysku wynosi ponad 2,6 miliona Euro (2.665.379,98), a pozostałe należne podatki i opłaty skarbowe zostały odprowadzone do niemieckiego fiskusa na kwotę 390.334,97 Euro. Roczne przychody netto Bayernu wynoszą niecałe 3 miliony Euro (2.921.294,74).

Borussia Dortmund GmbH & Co. KGaA osiąga roczny obrót księgowy na poziomie 136,4 miliona Euro (136.402.000). Kapitał zapasowy BVB wynosi nieco ponad 34 milionów Euro (34.185.000).

Roczne koszty wynagrodzeń i płac w klubie z Dortmundu wynoszą niecałe 55 milionów Euro (54.963.000) i stanowią największy koszt uzyskania przychodu. Wydatki BVB na zabezpieczenie społeczne wynoszą mniej niż 2,5 miliona Euro (2.425.000), z czego tylko 132 tysiące Euro (132.000) przypada na składki emerytalne. Suma rocznych kosztów personalnych Borussi Dortmund wynosi ponad 57 milionów Euro (57.388.000).

Zapłacony podatek od dochodu i zysku wynosi równo 2,4 miliona Euro (2.400.000), a pozostałe należne podatki i opłaty skarbowe zostały odprowadzone do niemieckiego fiskusa na kwotę 86.000 Euro. Roczne przychody netto Borussi wynoszą ponad 9,5 miliona Euro (9.539.000), jednak bilans obciąża strata z lat ubiegłych w kwocie nieco większej niż minus 6,6 miliona Euro (-6.617.000). To powoduje, że zysk bilansowy wynosi niecałe 3 miliony Euro (2.922.000).

Podsumowując finanse i podatki obu klubów należy stwierdzić, iż Bayern München osiąga nieporównywalnie dużo większe obroty niż Borussia Dortmund oraz wydaje 3-krotnie więcej na wynagrodzenia i płace. Jednak BVB przy dużo mniejszych obrotach wypracowuje ponad 3-razy większy zysk z bieżącej działalności. Licząc dokładnie zysk bilansowy obu klubów, który będzie decydował o ostatecznym wyniku finansowego starcia, wychodzi nam zaskakujący wynik, iż to zysk bilansowy Borussi Dortmund jest większy od zysku Bayernu o 705 Euro i 26 Centów.

Porównanie kształtuje się następująco: większe obroty FCB, większy budżet płacowy FCB, większy zysk z bieżącej działalności BVB, większy zysk bilansowy BVB. Dlatego ostateczny wynik naszego porównania finansowo-podatkowego wypada na remis 2:2.

Opracowanie własne © finanzamt.pl

Obroty osiągane w biznesie sportowym

Branża sportowa w Niemczech wytwarza  dla gospodarki roczne obroty na poziomie 100 miliardów Euro, a niemiecki sport wyzwala roczną konsumpcję o wartości 87 miliardów Euro.  Z kolei roczne wydatki na reklamę w sporcie, na sponsoring oraz na prawa telewizyjne pochłaniają 5,5 miliarda Euro.

W Niemczech jest zarejestrowanych 91.000 klubów sportowych, a liczba członków do nich należących wynosi 27.600.000 ludzi (27,6 miliona). Zatem co trzecia osoba zamieszkująca w Niemczech należy do jakiegoś klubu i jest w nim zarejestrowana. Do tego 8,8 miliona osób angażuje się w sport z pobudek społecznych.

Najbardziej popularnymi dyscyplinami zespołowymi są piłka nożna, hokej na lodzie, piłka ręczna i koszykówka. Wśród sportów indywidualnych dominują Formuła 1, lekka atletyka, tenis ziemny, pływanie, jeździectwo i skoki narciarskie.

W Niemczech jest zarejestrowanych 26.000 klubów piłkarskich zrzeszających 6.500.000 osób (6,5 miliona), a w ciągu tylko jednego weekendu rozgrywa się 80.000 meczów. Każdy mecz reprezentacji Niemiec w piłce nożnej skupia przed telewizorami widownię pow. 10 milionów widzów.  Dla przykładu związek piłki ręcznej w Niemczech może się pochwalić liczbą zarejestrowanych członków na poziomie 846.000.

Bundesliga jest pod względem osiąganych obrotów szóstą ligą świata (po amerykańskich NFL, NBA, NHL, MLB i angielskiej Premier League), a drugą na świecie wśród lig piłkarskich. Jej obroty osiągane w jednym sezonie wynoszą blisko 2 miliardy Euro. Mecz Bundesligi odwiedza średnio 42.000 ludzi, a w całym sezonie na 18 stadionach zasiada 412.000.000. Średnia cena 1 biletu na mecz wynosi 22,75 Euro.

2,23 miliarda Euro wynosi łączny obrót osiągany przez 36 klubów 1. oraz 2. Bundesligi w ciągu jednego sezonu. Czysty zysk po odciągnięciu kosztów i podatków  18 klubów 1.Bundesligi w sezonie 2010/2011 wyniósł przykładowo 52,5 miliona Euro. Niestety 2. Bundesliga notuje od lat stratę finansową. W roku 2010 wyniosła ona 25,3 miliona Euro, a w 2011 nieco mniej, ale mimo wszystko 18,9 miliona Euro.

Zarobki piłkarzy są największymi kosztami klubów i tylko w 1.Bundeslidze wynoszą na sezon aż 781 milionów Euro. Kwota ta przypada na 500 piłkarzy, zatem średni roczny zarobek piłkarza w najwyższej klasie rozgrywkowej Niemiec wynosi 1,5 miliona Euro. Pakiet praw do transmisji telewizyjnych na 12 miesięcy kosztuje aktualnie 412 milionów Euro.

Liga hokeja na lodzie osiąga roczne obroty na poziomie blisko 90 milionów Euro, co stawia ją po piłkarskiej 1. i 2. Bundeslidze na trzeciej pozycji wśród lig sportowych w Niemczech.  Średni obrót osiągany przez jeden klub hokejowy oscyluje wokół 5,8 -6 milionów Euro.  Pierwsza liga piłkarzy ręcznych osiąga rocznie obrót ok. 80 milionów Euro, co w przeliczeniu na jeden klub daje obrót w granicach 4,4 – 4,5 miliona Euro. Pierwsza liga koszykówki wypracowuje w Niemczech roczny obrót ok. 60 milionów Euro.

Niemiecki związek tenisowy może pochwalić się liczbą 1.559.412 zarejestrowanych członków i liczbą 9.642 klubów tenisowych. Lekka atletyka zrzesza 900.000 atletów i ponad 7.600 klubów. Związek pływacki w Niemczech zrzesza 600.000 członków, z czego 80.000 pływaków na licencji. Do tego dochodzi 2.300 klubów pływackich. Niemiecki związek narciarski zrzesza ok. 700.000 osób, ale aktywnych narciarzy jest w Niemczech 6,3 miliona.

Opracowanie własne na podstawie danych statystycznych i informacji związkowych.

Kurs akcji BVB 09

Dokonaliśmy analizy kursów akcji Borussi Dortmund od dnia ich pierwszej emisji, aż po ich aktualną wartość w 2012 roku. W ten sposób pokazujemy jak sukces sportowy wpływa na wartość akcji i jak akcjonariusze (np. kibice) zarabiają.

Kapitał zakładowy spółki Borussia Dortmund GmbH & Co. KGaA wynosi 61.425.000 Euro i jest podzielony na wiele udziałów. Głównymi akcjonariuszami przedsiębiorstwa są Bernd Geske posiadający 10,63%, BV.Borussia 09 e.V. Dortmund w posiadaniu której jest 7,24%, natomiast 82,13% akcji jest rozproszona wśród pozostałych akcjonariuszy. W ten sposób teoretycznie każdy fan BVB 09 może nabyć akcje klubu. Przykładowo jeden z członków zarządu spółki posiada 4.545 akcji, a rada nadzorcza 6.536.553 akcji, co łącznie daje tylko nieco więcej, niż 1% wszystkich wyemitowanych akcji.

W momencie wejścia BVB na giełdę jesienią 2000 roku wartość jednej akcji wynosiła 11 Euro i następnie wartość akcji od razu spadła. Na początku 2001r. wartość jednej akcji wynosiła tylko niewiele ponad 8 Euro, a po trzech kolejnych latach spadła drastyczne do poziomu poniżej 3 Euro. W listopadzie 2007r., a więc po 7 latach od wejścia na giełdę wartość jednej akcji kształtowała się na poziomie 1,57 Euro. Najniższy kurs akcji BVB odnotowano w 2009r., kiedy za jedną akcję płacono 60-kilka Eurocentów. Wtedy też warto było kupić akcje klubu z Dortmundu, gdyż ich wartość zaczęła rosnąć.

Na początku sezonu 2010/2011 wartość akcji była niska, gdyż nikt nie spodziewał się późniejszych sukcesów klubu. Przed startem Bundesligi  wartość  jednej akcji wynosiła w dniu 02.08.2010 zaledwie 1,06 Euro. 19 sierpnia wzrosła do 1,14 Euro. Od 20.08.2010 do połowy września 2010 wartość akcji wynosiła 1,15 Euro. Zwycięstwo z Schalke w lidze 3:1 oraz kwalifikacja do fazy grupowej Ligi Europejskiej przyczyniły się do kolejnego wzrostu wartości akcji i w efekcie czego 28.09.2010 kurs wyniósł 1,30 Euro, a 30.09.2010 1,38 Euro. 15 października po 7 latach przerwy BVB zostało liderem Bundesligi, a w pierwszym następującym po meczu dniu handlowym 18.10.2010 wartość akcji wyniosła 1,56 Euro. 21 października wartość akcji wyniosła 1,82 Euro, a 8 listopada po raz pierwszy od 3 lat za jedną akcję BVB płacono ponad 2 Euro (2,09 EUR). Seria zwycięstw w Bundeslidze wpłynęła na szybki wzrost akcji, a wartość jednej 9 listopada wyniosła 2,45 Euro, 10 listopada 2,63 Euro, a 12 listopada 2,70 Euro. Po dwunastu kolejkach Bundesligi  wartość akcji BVB 09 osiągnęła po raz pierwszy od 5 lat wartość przekraczającą 3 Euro. 15 listopada wartość wyniosła 3,36 Euro. Najwyższy kurs 3,43 Euro odnotowano 16 listopada. 23 listopada kurs spadł poniżej 3 Euro (2,93 Euro) i w ostatnim dniu listopada wyniósł 2,97 Euro. Odkąd było wiadomo, że BVB zostaje mistrzem jesieni, od razu spadły akcje klubu i wynosiły 7 grudnia 2,46 Euro. Borussia 15 grudnia walczyła w Sevilli o wejście do fazy pucharowej Ligi Europejskiej i po remisie, który oznaczał odpadnięcie z rozgrywek w dniu 16.12.2010 wartość akcji wyniosła 2,48 Euro. Rok 2010 zakończył się wartością 2,55 Euro. 14.01.2011 wartość akcji wyniosła 2,75 Euro, a po przekonywującym wyjazdowym zwycięstwie z Leverkusen w pierwszym meczu rundy rewanżowej osiągnęła 2,95 Euro. Po pokonaniu na wyjeździe FC Bayern München 3:1 wartość akcji wyniosła 2,99 Euro. W dniu 04.03.2011 akcje kosztowały już 3,03 Euro, aby w połowie marca spaść do 2,49 Euro. Gdy 30 kwietnia BVB miało szansę przy odpowiednich wynikach w lidze na zdobycie mistrzostwa, to kurs znów podskoczył i wyniósł 3,10 Euro. O dziwo po zwycięstwie z Nürnberg dającym tytuł, kurs akcji spadł do poziomu 2,86 Euro, a 18 maja wynosił zaledwie 2,09 Euro. Sezon mistrzowski 2010/2011 został zamknięty w dniu 30.06.2011 z kursem dnia o wysokości 2,48 Euro.

Sezon 2011/2012 akcje BVB rozpoczęły kursem 2,65 Euro z początku sierpnia, jednak 23.08.2011 spadły już do poziomu 2,25 Euro. Niestety Borussia Dortmund nie rozpoczęła dobrze sezonu i wartość akcji na początku października 2011 spadła poniżej 2 Euro za jedną akcję. W dniu 03.10.2011 akcje osiągnęły najniższy pułap 1,92 Euro. Następnie nieco odbiły się w górę i 19 października zakończyły kurs dnia z wynikiem 2,28 Euro. Po przegranej na własnym boisku z greckim Olympiakos Piraeus w Lidze Mistrzów akcje BVB zaczęły ponownie spadać. Wartość 3 listopada wyniosła w pewnym momencie 2,01 Euro, aby zakończyć dzień z wynikiem 2,15 Euro. Sromotne porażki na arenie międzynarodowej i odpadnięcie z pucharów pogłębiały spadek wartości akcji, a najniższą wartość 1,79 Euro odnotowano 16 grudnia. Rok 2012 zastał akcje Borussi Dortmund na poziomie 1,94 Euro. Wznowione w połowie stycznia 2012 rozgrywki Bundesligi rozpoczęły się dla BVB nadspodziewanie dobrze pomimo kilku kontuzjowanych zawodników z podstawowego składu. Reakcja giełdy na grę rezerwowymi zawodnikami była szybka. 8 lutego indeks został zamknięty na poziomie 2,77 Euro i tak długo, jak Borussia będzie utrzymywała przewagę punktową nad rywalami, tak też długo kurs będzie trzymał się na poziomie ok. 2,50 Euro.

Czy warto kupować akcje BVB ? Na akcjach Borussi Dortmund będzie można zarobić wtedy, gdy klub odniesie sukces w Lidze Mistrzów. Musiałby zatem w którejś z następnych edycji rozgrywek awansować przynajmniej do ćwierćfinału. O dziwo tytuły mistrzowskie zdobywane w Niemczech wcale mocno nie wpływają na wartość akcji. Poza sukcesami na arenie międzynarodowej znaczący wpływ na wzrost akcji mają ewentualne zwycięstwa w bezpośrednich meczach z Schalke 04 i przede wszystkim FC Bayern München. Szczególnie po zwycięstwach z Bawarczykami akcje BVB eksplodują w górę.  Biorąc pod uwagę aktualnie dobrą kondycję finansową i piłkarską klubu można się spodziewać, że akcje klubu jeszcze wzrosną w najbliższym roku. Także sprzedaż zawodników do czołowych klubów świata z ligi angielskiej i hiszpańskiej może przyczynić się do wzrostu kursu. Już teraz najlepsi piłkarze Borussi mają wpisane do kontraktów kwoty odstępnego oscylujące w granicach ok. 40 milionów Euro. Transfer za takie pieniądze odbije się pozytywnie na kursie giełdowym.

Jak zarobić na akcjach BVB ? Aby kibic BVB mógł kupić akcje, to musi założyć depozyt papierów wartościowych. Pomimo, iż w momencie nabycia akcji nabywa jednocześnie także prawo do wypłaty dywidendy na koniec roku obrotowego, to jednak od czasu kiedy klub z Dortmundu wszedł na giełdę, dywidenda nie była jeszcze nigdy wypłacana. Dlatego też rozpatrując ewentualne zarobki związane z nabyciem akcji BVB należałoby się nastawić na sprzedaż akcji po pewnym czasie. Odpowiedni moment to osiągnięcie sukcesu w Lidze Mistrzów. Wtedy inwestycja w akcje przyniesie finansowe korzyści.

Prawdziwych kibiców Borussi Dortmund do nabycia akcji swojego ukochanego klubu może przekonać jeszcze jeden argument, tym razem nie związany już z ekonomią. Posiadając akcje BVB można zawsze znaleźć wymówkę przed żoną lub narzeczoną, że ogląda się mecze z udziałem Kuby Błaszczykowskiego, Łukasza Piszczka i Roberta Lewandowskiego, by pilnować kursu zakupionych akcji. W tej sytuacji chyba żadna kobieta nie będzie miała swojego „ale”, gdy jej mężczyzna usiądzie w sobotnie popołudnie lub w środowy wieczór przed telewizorem, by jako akcjonariusz śledzić kurs akcji BVB.

Opracowanie własne.

Podatki, bilans księgowy i lista płac Borussi Dortmund

Najbardziej popularnym niemieckim klubem wśród Polaków jest Borussia Dortmund, w związku z tym podsumowaliśmy kondycję finansową BVB, przeanalizowaliśmy rozliczenia, podatki  i bilanse klubu z Dortmundu i przedstawiamy indywidualną listę zarobków BVB.

Kondycja finansowa Borussi Dortmund 2012 :

Borussia Dortmund jeszcze w roku 2005 była prawie bankrutem. Dzięki wysiłkom prezesa Hansa-Joachima Watzke udało się zlikwidować dług będący na poziomie 140 milionów Euro. Co więcej, klub jest aktualnie w dobrej kondycji piłkarskiej i finansowej.

Za rok 2011 spółka piłkarska Borussi Dortmund wypracował zysk na poziomie niecałych 10 milionów Euro.

W najnowszym bilansie spółki piłkarskiej została zaksięgowana wartość kadry Borussi Dortmund jako 20.000.000 Euro. Rezerwę kapitałową spółki stanowi jednak nie wartość księgowa (20 milionów), a faktyczna wartość piłkarzy na rynku transferowym. Zatem rezerwa kapitałowa wynosi 160.000.000 Euro (sto sześćdziesiąt milionów), co odpowiada wartości rynkowej całej kadry.

Zarząd spółki BVB zakłada, że w roku 2012 obroty klubu osiągną rekordowy poziom.

Bilans księgowy spółki piłkarskiej Borussia Dortmund GmbH & Co. KGaA :

Kapitał własny spółki na koniec roku obrotowego 2011 wynosi 98.533.000 Euro, natomiast na koniec roku obrotowego 2010 wynosił 89.002.000 Euro.

Inwestycje na koniec roku obrotowego 2011 wynoszą 10.917.000 Euro, natomiast na koniec roku obrotowego 2010 wynosiły 14.434.000 Euro.

Wynik przed opodatkowaniem na koniec roku obrotowego 2011 wynosi +23.049.000 Euro, a na koniec roku obrotowego 2010 wynosił +9.325.000 Euro.

Wynik z działalności operacyjnej na koniec roku obrotowego 2011 wynosi +12.426.000 Euro, natomiast na koniec roku obrotowego 2010 wynosił -1.014.000 Euro.

Zysk za rok obrotowy 2011 wynosi +9.539.000 Euro, a za rok obrotowy 2010 wyszła strata w wysokości -2.787.000 Euro.

Źródło: Bilanse klubu, źródła własne.

Lista płac Borussi Dortmund :

Wynagrodzenie trenera Jürgena Klopp wynosi w Dortmundzie brutto 133.000 Euro miesięcznie. W skali roku daje to 1.596.000 Euro. Kwota ta nie zawiera żadnych premii za punkty i gratyfikacji za sukcesy. Trener po zdobyciu mistrzostwa Niemiec w 2011r. otrzymał jednorazową premię w wysokości 500.000 Euro.

Piłkarzem o najwyższej pensji zasadniczej na koniec 2011r. był kapitan zespołu Sebastian Kehl, który jako gracz Dortmundu zarabia miesięcznie 300.000 Euro brutto. Rocznie jest to wynagrodzenie 3.600.000 Euro.

Marco Reus (od 01.07.2012) na początku będzie zarabiał brutto w Dortmundzie 3.000.0000 Euro za rok gry,  a jego wynagrodzenie zasadnicze będzie stopniowo wzrastało do kwoty 4.000.000 Euro rocznie.

Mario Götze zarabiał rocznie w barwach Dortmund 1.500.000 Euro brutto. Piłkarz ma jednak bardzo intratny kontrakt z dostawcą sprzętu sportowego i jego faktyczne roczne dochody są dużo większe. Po negocjacjach z końca marca 2012 związanych z przedłużeniem kontraktu zarobki Mario zwiększyły się trzykrotnie, co stanowi kwotę 4.500.000 Euro.

Ilkay Gündogan zarabia brutto 1.500.000 Euro rocznie.

Kevin Großkreutz zarabia brutto 1.200.000 Euro rocznie, podobnie jak bramkarz Roman Weidenfeller, którego płaca brutto jest równa 1.200.000 Euro.

Shinji Kagawa w barwach Borussi Dortmund zarabia miesięcznie 91.000 Euro brutto. Również w jego przypadku jest to wynagrodzenie zasadnicze bez premii. Roczne zarobki brutto wynoszą 1.092.000 Euro.

Łukasz Piszczek podpisując latem 2010 umowę z Dortmundem ustalił swoje wynagrodzenie na poziomie 83.000 Euro brutto w skali miesiąca, co rocznie dało 996.000 Euro. Kwota ta oczywiście nie uwzględnia premii.

Wynagrodzeniu Roberta Lewandowskiego został poświęcony osobny artykuł, który znajduje się poniżej w kategorii SPORT.

Antônio da Silva zarabia rocznie w BVB 900.000 Euro brutto. Jest to sporo jak na piłkarza  głównie rezerwowego.

Lekarz drużyny Markus Braun zarabia miesięcznie 6.000 Euro. Kierowca autobusu, stanowisko pracy w Dortmundzie często obsadzane nowymi osobami, otrzymuje na rękę 2.500 Euro.

Historia. Dla porównania  w przeszłości największe gwiazdy BVB otrzymywały o wiele większe uposażenia zasadnicze. Za przykład niech posłuży Christian Wörns, który grając w czarno-żółtych barwach zarabiał 4.200.000 Euro rocznie. Jeszcze więcej zarabiał najdroższy nabytek w historii klubu Marcio Amoroso. Jego kontrakt opiewał na kwotę 4.500.000 Euro rocznie. Ale już grający swego czasu w BVB rezerwowy bramkarz Guillaume Warmuz (25 występów dla BVB) zarabiał rocznie „tylko” 500.000 Euro.

Źródło: Bild & Insider.

Zarobki w Bundeslidze

Biznes piłkarski w Niemczech kwitnie w najlepsze. Pensje piłkarzy wciąż rosną, dlatego pokusiliśmy się o przedstawienie zarobków w Bundeslidze, aby pokazać jak kształtują się listy płac. W zestawieniu zostały ujęte zasadnicze zarobki otrzymywane w klubie, tj. bez premii.

Schalke 04 dzięki bogatemu sponsorowi ze wschodniej Europy może płacić swoim gwiazdom miliony. Gdy trenującym managerem klubu z Gelsenkirchen został Felix Magath, to średnia wysokość zarobków piłkarzy grających w barwach Schalke wynosiła miesięcznie w przeliczeniu na jednego gracza 91.000 Euro. Gdy stanowisko managera obejmował Horst Held, to nowo zatrudniani piłkarze zarabiają średnio miesięcznie 73.000 Euro. Choć z jednej strony się oszczędza, to drugiej strony wydaje się pieniądze na coraz wyższe pensje gwiazd, a za przykład dobrej kondycji finansowej S04 niech posłuży fakt, że aby zatrzymać w 2011r. Manuela Neuer proponowano mu w Schalke aż 7 milionów Euro za sezon.

Raúl – ikona światowej piłki zarabia brutto w Schalke co miesiąc  600.000 Euro.

Farfan – w przypadku przedłużenia kontraktu z Schalke powyżej 2012 roku będzie zarabiał miesięcznie 500.000 Euro.

Bayer 04 Leverkusen dzięki silnemu sponsorowi podkupuje bardzo często świetnych młodych piłkarzy słabszym finansowo klubom Bundesligi  lub zatrudnia młodych Brazylijczyków, aby potem bardzo drogo ich sprzedać. 

Rene Adler – bramkarz z Leverkusen i do niedawna drugi bramkarz reprezentacji Niemiec zarabia brutto w skali miesiąca 208.000 Euro.

Michael Ballack – dawna gwiazda światowych boisk i były kapitan reprezentacji Niemiec zarabia brutto w Leverkusen każdego miesiąca aż 583.000 Euro.

Tomasz Bobel  – dla porównania: polski golkiper był przez pewien czas rezerwowym bramkarzem Bayeru Leverkusen i jako dopiero czwarty bramkarz Bayeru 04 zarabiał brutto w miesiącu 12.000 Euro.

Hertha BSC płaci dobrym piłkarzom średnio około 800.000 Euro rocznie, o ile drużyna gra aktualnie w Bundeslidze, choć zdarzały się nie raz siedmiocyfrowe wynagrodzenia w Euro. Na 800.000 Euro może liczyć grający w Berlinie polski piłkarz. Kilku w przeszłości tam grało. Również 800.000 zarabiał na przykład swego czasu urodzony w Berlinie wychowanek stołecznych klubów Sofian Chached przed przejściem do H96. W Berlinie urodziło się bądź grało wielu bardzo zdolnych piłkarzy, ale oni często szukają innych klubów na północy kraju (np. HSV, VfL), gdzie mogą jeszcze lepiej zarabiać.

 

Werder Bremen dopóki grał w Lidze Mistrzów, to mógł zarówno kupować za duże pieniądze, jak i sowicie uposażyć zatrudnianych piłkarzy. Dzięki regularnej grze w Champions League przez kilka sezonów z rzędu klub miał duży budżet. Niestety ostatnio nie gra w pucharach.

Claudio Pizarro – najlepszy zagraniczny strzelec w całej historii Bundesligi  zarabia w Bremen brutto każdego miesiąca 350.000 Euro.

Marko Arnautovic – napastnik reprezentacji Austrii wybiegając w biało-zielonym trykocie Werderu zarabia miesięcznie przed opodatkowaniem 150.000 Euro.

Wesley – Brazylijczyk kasuje co miesiąc brutto 100.000 Euro.

Torsten Frings – ikona klubu dorabiająca do emerytury w MLS ma w niedalekiej przyszłości wrócić i zostać trenerem Werderu, w którym to przed odejściem zarabiał brutto 350.000 Euro miesięcznie.

VfB Stuttgart miał w swoich szeregach zawsze wielu reprezentantów kraju, w tym reprezentantów Niemiec, a stawki wynagrodzenia piłkarzy grających na arenie międzynarodowej są wysokie.

Matthieu Delpierre – francuski obrońca, który w reprezentacji Francji do lat 21 zaliczył 15 występów, zarabia co miesiąc w VfB Stuttgart brutto 291.000 Euro.

Christian Gentner – piłkarz, który zaliczył 5 występów w reprezentacji Niemiec zarabia brutto w Stuttgarcie  208.000 Euro miesięcznie.

Johan Audel – francuski piłkarz grający po lewej stronie boiska zarabia brutto w skali miesiąca w klubie ze stolicy Landu Badenia-Wirtembergia 125.000 Euro.

Georg Niedermeier – obrońca VfB Stuttgart, który zaliczył mecze w reprezentacjach młodzieżowych Niemiec U-17, U-18, U-19, U-20 zarabia miesięcznie brutto 100.000 Euro.

Martin Harnik – reprezentant Austrii zarabia miesięcznie brutto w Stuttgarcie 83.000 Euro.

1. FC Köln stosuje dziwną politykę płacową. Piłkarze zatrudniani w Köln są poza nielicznymi wyjątkami najczęściej przepłacani, gdyż w wielu przypadkach prezentują zbyt słaby piłkarsko poziom na boisku w stosunku do otrzymywanego przez nich wynagrodzenia.  

Lukas Podolski – absolutny gwiazdor, lider i ulubieniec publiczności zarabia miesięcznie w Köln 250.000 Euro.

Adil Chihi – ten podatny na kontuzje piłkarz zarabia miesięcznie aż 100.000 Euro.

Martin Lanig – pomocnik FC Köln i bezpośredni konkurent Adama Matuschyk  do pierwszego składu zarabia brutto co miesiąc 70.000 Euro.

Andrezinho – prawy obrońca pochodzący z Brazylii zarabia miesięcznie brutto jako piłkarz FC Köln  33.000 Euro.

Alexandru Ionita – rumuński napastnik mający problemy z załapaniem się do podstawowego składu klubu z Köln zarabia miesięcznie brutto 33.000 Euro.

Christopher Buchtmann – młodziutki piłkarz z Köln, który nie mieści się w podstawowym składzie, a jest jedynie perspektywą na kolejne lata, zarabia brutto w miesiącu 12.000 Euro.

Borussia Mönchengladbach to zasłużony dla niemieckiej piłki klub. Dzięki wspaniałemu trenerowi zwiększył wartość rynkową swoich piłkarzy, którzy w obrębie samej tylko Bundesligi są sprzedawani do konkurencji za 17,5 miliona Euro. Krajowe i zagraniczne gwiazdy od lat zarabiają w Gladbach przyzwoite pieniądze.

Juan Arango – pomocnik reprezentacji Wenezueli zarabia brutto w skali miesiąca 170.000 Euro.

Igor de Camargo – brazylijski piłkarz z belgijskim paszportem miesięcznie zarabia w Gladbach brutto 200.000 Euro.

Hannover 96 jako klub ze stolicy Dolnej Saksonii dopiero co zaczął swoją przygodę z europejską piłką.

Jan Schlaudraff – były gracz Bayernu, a aktualnie Hannoveru zarabia miesięcznie przed opodatkowaniem 125.000 Euro.

FC Nürnberg jako klub z Frankonii nie należy do krezusów Bundesligi, ale w jego szeregach od dawna grają reprezentanci różnych krajów.

Timmy Simons – reprezentant Belgii, który dla swojego kraju rozegrał 86 oficjalnych meczów międzypaństwowych zarabia miesięcznie brutto w Nürnberg 83.000 Euro.

SC Freiburg jest najsłabszym finansowo klubem w Bundeslidze. Za przykład niech posłuży sytuacja mająca miejsce do roku 2009. Były już (nieżyjący) prezes klubu Achim Stocker piastował funkcję zarządcy absolutnie społecznie i darmowo, a za swoją pracę w klubie naprawdę nie pobierał wynagrodzenia.

Heiko Butscher – piłkarz z Freiburga, któremu kazano szukać sobie nowego klubu, miesięcznie zarabiał brutto 41.000 Euro.

Jan Rosenthal – ofensywny pomocnik, który w swojej karierze zagrał 16 meczów dla reprezentacji Niemiec do lat 21, zarabia brutto w miesiącu 33.000 Euro.

Nicolas Höfler – talent piłkarski z występami w młodzieżowej reprezentacji Niemiec do lat 18 nie mógł przebić się do składu Freiburga i odszedł do Aue, a jako gracz SC Freiburg zarabiał brutto w miesiącu skromne 2.500 Euro.

HSV Hamburg trudno ocenić pod kątem zarobków, gdyż klub jest w trakcie restrukturyzacji. Piłkarze zatrudniani za czasów Bernda Hoffmann zarabiali bardzo dużo, jednak brak sukcesów drużyny zmusił aktualnego dyrektora sportowego Franka Arnesen do zbudowania kadry w oparciu o młodych zawodników, których wynagrodzenie będzie zależało od wyników. W przeszłości piłkarze mogli zarobić w HSV dużo. Byłe gwiazdy klubu zarabiały miesięcznie przykładowo: Ruud van Nistelrooy 291.000 Euro, Nigel De Jong 208.000 Euro.

Heiko Westermann – obrońca, który rozegrał 24 mecze w reprezentacji Niemiec, zarabia miesięcznie brutto 208.000 Euro.

VfL Wolfsburg za sprawą Felixa Magath, a wcześniej Dietera Hoeneß, zatrudniał zagraniczne gwiazdy za bardzo duże sumy. Aktualne tendencje transferowe skłaniają włodarzy klubu do zatrudniania młodych zawodników, często z Europy wschodniej.

Grafite – jako król strzelców Bundesligi zarabiał miesięcznie brutto w Wolfsburgu 416.000 Euro.

Arne Friedrich – wprawdzie piłkarz ten ze względów zdrowotnych rozwiązał kontrakt z klubem, ale jako 82-krotny reprezentant Niemiec zarabiał w Wolfsburgu brutto 291.000 Euro.

Źródło: Bild, Insiders i źródła własne.

 

Wzrost płac w Bundeslidze na przykładzie wynagrodzenia króla strzelców Bundesligi

Jak mocno poszły w górę wynagrodzenia w niemieckiej piłce, niech zobrazuje nam przykład Theofanisa Gekas, który w 2007 roku zdobył koronę króla strzelców Bundesligi.

W barwach VfL Bochum Gekasowi udało się zostać najlepszym strzelcem Bundesligi, czym zasłużył na transfer do Bayeru Leverkusen, w barwach którego do 2010 roku rozegrał 50 meczów o punkty (póżniej wypożyczono go do Herthy BSC, a następnie odszedł do Eintrachtu Frankfurt).

Theofanis Gekas zarabiał brutto w skali jednego miesiąca w Bundeslidze kwotę 160.000 Euro.

W roku 2009 najlepszym strzelcem Bundesligi został brazylijski napastnik Grafite, a więc dokonał tego wyczynu tylko dwa lata później, niż Gekas. Obaj piłkarze grali w barwach klubów, które należą do dwóch wielkich niemieckich koncernów. Gekas grał w Bayerze Leverkusen, a Grafite w VfL Wolfsburg.

Porównajmy jednak zarobki obu piłkarzy :

Grafite zarabiał w Wofsburgu 416.000 Euro miesięcznie, a więc o 256.000 Euro więcej niż Gekas.

Życie lubi pisać różne dziwne historie. 21 marca 2010 Theofanis Gekas strzelił VfL w meczu Bundesligi rozgrywanym w Wolfsburgu aż 3 bramki, a jego zespół wygrał z urzędującym jeszcze wtedy mistrzem kraju na jego boisku aż 5:1.

Ile Jakub Świerczok może zarobić w Kaiserslautern ?

Klub Bundesligi 1.FC Kaiserslautern zatrudnił z dniem 1 styczeń 2012 polskiego piłkarza z Bytomia Jakuba Świerczok i podpisał z nim kontrakt obowiązujący przez 3,5 roku. Ile ten 19-letni piłkarz może zarobić na tym transferze i jakie wysokie zarobki czekają na niego u nowego pracodawcy ?

1.FC Kaiserslautern słynie z tego, że nie opłaca najlepiej piłkarzy w porównaniu z konkurentami ligowymi. A wszystko przez to, że klub 10 lat temu wpadł w ogromne tarapaty finansowe i dzisiaj włodarze klubu znając problemy z przeszłości związane z bardzo wysokimi wynagrodzeniami (kiedyś w jednym czasie w Kaiserslautern grało aż 5 mistrzów świata) nie chcą i nie mogą wydawać bardzo dużych sum na zarobki piłkarzy.

Poniżej przygotowaliśmy listę miesięcznych zarobków brutto niektórych pracowników i piłkarzy klubu z Kaiserslautern, aby zobrazować rozpiętość zarobków w tym klubie. Dane dotyczą zarobków zasadniczych, tj. bez premii. Nie obejmują także indywidualnych kontraktów reklamowych.

Zaczniemy od najważniejszej osoby wśród pracowników  1.FC Kaiserslautern – prezes zarządu Stefan Kuntz zarabia miesięcznie 25.000 Euro brutto. W porównaniu do prezesów innych klubów Bundesligi to bardzo mało.

Trener Marco Kurz zarabia miesięcznie 33.000 Euro brutto i choć wprawdzie nie jest najgorzej wynagradzanym trenerem w Bundeslidze, to jednak porównując jego zarobki z wszystkimi innymi trenerami Bundesligi, jego przychody miesięczne klasyfikują go wśród najgorzej opłacanych trenerów najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech.

Obrońca Martin Amedick zarabia miesięcznie 45.000 Euro brutto. Jest to podstawowy zawodnik składu i jego wartość na rynku transferowym jest wyceniana na 2,5 miliona Euro.

Były już piłkarz Kaiserslautern Sidney Sam, który dzięki swojej bardzo dobrej grze został sprzedany do Bayer Leverkusen, zarabiał miesięcznie w 1.FCK 41.000 Euro brutto.

Wolfgang Wittich opiekun sportowy piłkarzy i trenerów 1.FC Kaiserslautern zarabia miesięcznie 3.000 Euro brutto.

To tyle jeśli chodzi o listę płac pracowników w 1. FC Kaiserslautern. Ile natomiast otrzymuje na rękę piłkarz, który przychodzi do klubu i ma status gracza perspektywicznego ?

Najlepsi perspektywiczni piłkarze w Kaiserslautern, których w przyszłości można z zyskiem sprzedać, zarabiają w przedziale 25.000 Euro – 35.000 Euro miesięcznie. Piłkarze młodzi przychodzący do klubu przy Betzenberg zarabiają średnio 17.500 Euro miesięcznie.

Na podstawie wyżej przytoczonych przykładów widać, że zarobki w Kaiserslautern nie są może najmniejsze i dla wielu młodych piłkarzy mogą być nawet atrakcyjne, ale w porównaniu z innymi klubami w Bundeslidze należy stwierdzić, że w Kaiserslautern kokosów się nie zarabia.

Źródło: Bild & Insider. Źródło własne.

Doradcy podatkowi na rynku transferowym

Niemiecki doradca podatkowy z Karlsruhe złożył niedawno pisemną ofertę inwestycji piłkarskiej w pierwszoligowy polski klub piłkarski Piast Gliwice S. A. opiewającą na łączną sumę 5 milionów Euro ! Tym samym wprawił w osłupienie światek piłkarski w Polsce. Czy to pierwszy taki przypadek w dziejach sportu, żeby doradca podatkowy był aktywny na rynku transferowym ? Okazuje się, że nie. Doradcy podatkowi również i na rynku transferowym zaczynają rozdawać karty.

Niemieccy doradcy podatkowi są niezwykle aktywni w ostatnich latach na rynku transferowym. Kiedyś pełnili oni tylko funkcje w zarządach i radach nadzorczych klubów. Najczęściej byli w nich odpowiedzialni za finanse i nadzór. W dzisiejszych czasach doradcy podatkowy są już czymś więcej w branży niż tylko zarządcami – coraz częściej angażują swoje pieniądze lub pieniądze inwestorów w komercyjne przedsięwzięcia w sporcie i to począwszy od aktywności na rynku transferowym przejawiającej się przede wszystkim w formie zakupu praw transferowych do perspektywicznych piłkarzy, a skończywszy na kupnie udziałów w klubie piłkarskim, po przejęcie w swoje ręce całego klubu.

Inwestycje dokonywane w międzynarodowym futbolu przez doradców podatkowych i adwokatów nie są już dziś żadną rzadkością. Adwokat z miasteczka Andratax na Majorce przejął przykładowo w roku 2009 klub piłkarski RCD Mallorca w hiszpańskiej Primera Division i za 93% akcji zapłacił 1,5 miliona EUR. Dzisiaj RCD Mallorca należy częściowo do firmy księgowej !

Transfer Lukasa Podolskiego z Monachium do Kolonii doszedł do skutku dzięki pomocy niemieckiego doradcy podatkowego, który zapłacił potrzebne i brakujące pieniądze na odstępne dla Bayern-u München i tym samym zapewnił sobie częściowo prawa transferowe Lukasa. Ten sam doradca podatkowy, o którym tu mowa, jest właścicielem drugiego co do wielkości klubu w Kolonii. Również (ten sam) niemiecki doradca podatkowy kupił prawa transferowe do Sławomira Peszko i posiadając 100% praw transferowych do niego umożliwił mu transfer z Lecha Poznań do 1. FC Köln.

Z pewnością niemieckim fachowcom z branży podatkowej chodzi o tanie kupienie, rozwój i drogą sprzedaż. Ale właśnie tak działa rynek transferowy niezależnie od tego, czy sprzedaje się piłkarza, czy klub piłkarski.

Niemieccy doradcy podatkowi już dawno wyszli poza ramy zwykłego doradztwa i prowadzenia spraw podatkowych, gospodarczych i finansowych. Współcześni doradcy podatkowi to biznesmeni, których w pierwszej kolejności interesuje zarabianie dużych pieniędzy. A takie pojawiają się w piłce nożnej, która jest wielomilionowym biznesem.

Źródło: GfV.