Zwolnienie podatnika w Niemczech z zimnej progresji

Począwszy od 1 stycznia 2016 roku rząd niemiecki obiecuje odciążenia podatkowe w postaci zniesienia zimnej progresji. Jednak osoby o wysokich dochodach będą płacić jeszcze wyższe podatki niż teraz !

Rząd federalny Niemiec z dniem 1 stycznia 2016 chce zwolnić podatnika z tzw. „zimnej progresji”.  Ogłosił to niespodziewanie niemiecki minister finansów Wolfgang Schäuble (CDU). Podatnicy płacący podatki w Niemczech powinni od 2016 roku płacić ich mniej – średnio od kilkunastu do kilkudziesięciu euro w skali roku. Jednak z punktu widzenia finansów wcale nie musi to oznaczać wyższych pieniędzy dla podatnika o wysokich dochodach. Najprawdopodobniej okaże się bowiem, że osoby dobrze zarabiające zapłacą większy podatek niż dotychczas.

W przypadku zimnej progresji podatnik mający wysokie dochody płaci wyższe podatki. Dzieje się tak dlatego, że wyższy dochód oznacza automatycznie wyższy próg podatkowych, a więc i wyższy podatek. W praktyce zimna progresja oznacza ukrytą podwyżkę podatków będącą następstwem wzrostu płac.

W zamyśle ustawodawcy powinno zmniejszyć się obciążenia podatkowe osób niezamożnych, a zwiększyć obciążenia podatkowe osób o wysokich dochodach. W praktyce często zmiany przepisów zbyt wiele nie dawały najbiedniejszym, którzy i tak płacili wysokie w stosunku do swoich dochodów kwoty podatku dochodowego.

Dziś przy wysokiej inflacji z podwyżek płac pozostaje pracownikom na koniec roku dużo mniej w kieszeni, gdyż niemiecki fiskus w sprytny dla siebie sposób inkasuje podatek. Podwyżka płacy oznacza bowiem większy podatek dochodowy, na czym pracownik najczęściej traci finansowo. W ten sposób zmniejsza się stopniowo siła nabywcza podatnika, gdyż stopniowo rosną zarówno ceny, jak i inflacja.  Niemcy chcą od roku 2016 przesunąć stawki podatku w wysokości wzrostu cen ostatnich dwóch lat, aby w ten sposób uzyskać dostęp do wyższych stawek podatkowych przy wyższych dochodach. De facto najbiedniejsi mają płacić mniejsze podatki, a bogatsi większe. Eksperci wątpią jednak, że faktycznie tak się stanie – mimo, że zmiana przepisów będzie dla budżetu bardzo kosztowna.

Mała reforma podatkowa będzie kosztować rząd federalny, Landy i Gminy w sumie 1,5 miliarda euro rocznie. Rząd, Landy i Gminy dzięki dobrej koniunkturze i sytuacji na rynku pracy do roku 2019 mogą liczyć na 38,3 mld euro więcej niż planowano. Zostało to ogłoszone przez Federalne Ministerstwo Finansów w Berlinie po zakończeniu konsultacji z ekspertami podatkowymi.

Tylko w tym roku fiskus może liczyć na dodatek w wysokości 6,3 miliarda euro w stosunku do szacunków z listopada. Tendencja ta utrzyma się w najbliższych latach.

Źródło: informacje prasowe i informacje ministerstwa finansów podane do publicznej wiadomości.